Dziś, 16 listopada, około godziny 16:30 na przejściu dla pieszych na ul. Królewieckiej, tuż obok szpitala wojewódzkiego, doszło do potrącenia dwóch osób. Co ciekawe, w momencie gdy fotoreporterzy oczekiwali na możliwość rozmowy z policjantami, doszłoby do kolejnych, dwóch potrąceń. To miejsce jest szczególnie niebezpieczne!

Według wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wynika, że małżeństwo przechodziło przez przejście dla pieszych od strony szpitala. Byli już praktycznie na środku jezdni, gdy 60-letni kierujący renault scenic nie zachował szczególnej ostrożności i uderzył w przechodzącą parę lewą stroną pojazdu. Na miejsce natychmiast zadysponowano służby medyczne, które stwierdziły, że prócz ogólnych potłuczeń nic się nie stało. Kobieta, która została potrącona, jednak narzekała w radiowozie na bardzo silny, ogólny ból.

W momencie, w którym fotoreporterzy oczekiwali na rozmowę z policjantami, mogło dojść do dwóch kolejnych zdarzeń. Jeden z samochodów dosłownie zatrzymał się na przejściu, pieszy zdążył uciec. Jeden z fotoreporterów, z założoną kamizelką odblaskową, również musiał uciekać z przejścia.

Kierowcy! Radzimy uważać! Mokra nawierzchnia, zmrok i zmęczenie może dać tragiczny skutek. Na szczęście w dzisiejszym zdarzeniu nikomu nic poważnego się nie stało.