› sport
08:10 / 20.09.2013

Półfinał nie dla Polaków. Minister Sportu dopingowała polski zespół

Półfinał nie dla Polaków. Minister Sportu dopingowała polski zespół

fot. Konrad Kosacz

Niestety Polacy nie mieli najmniejszych szans na awans do najlepszej czwórki Mistrzostw Europy. Trzecia w rankingu światowym Rosja pokonała dziś polską kadrę narodową 3:0 potwierdzając, że blok i skuteczne ataki blok-aut to najmocniejsze strony czwartego zespołu Paraolimpiady w Londynie. Jutro Polacy zagrają o miejsca 5-8 w turnieju.

I set

W pierwszym secie zawodnicy obu zespołów od samego początku grali nerwowo, przez co punkty zdobywały głównie po błędach przeciwnika. Polacy rozpoczęli jednak słabiej, przez co szybko przegrywali 1:4. Rywale jednak popełniali sporo prostych błędów, dzięki czemu dogoniliśmy ich na 5:7. Do stanu 11:13 walka trwała niemalże punkt za punkt. Polacy i Rosjanie psuli sporo serwisów i atakowali w aut.  Polscy siatkarze z biegiem czasu nie mogli poradzić sobie z odbiorem zagrywki, co spowodowało powiększenie przewagi Rosjan do 7 punktów na koniec, co przełożyło się na skuteczny blok naszych rywali i porażkę w pierwszej odsłonie meczu 18:25.

II set

Druga partia rozpoczęła się dla nas fatalnie, od 6 punktowej serii zdobytych punktów z rzędu przez sąsiadów zza wschodniej granicy. Rosjanie świetnie serwowali, Polacy mieli wielkie problemy w odbiorze, a jak już udało im się wystawić piłkę na skrzydło, to czekał tam wysoki i szczelny blok rywali. Polscy siatkarze zaczęli się denerwować i niestety popełniać dodatkowo proste błędy wynikające z braku komunikacji przy sytuacyjnych piłkach. Na drugą przerwę techniczną Rosjanie schodzili z 9 punktową przewagą (7:16). Warto dodać, że aż 6 punktów zdobyli blokiem. To podkreśla jak dobrze grają w tym elemencie i jak wiele można się od nich nauczyć. Bardzo skuteczni w ataku byli silnie zbudowani Milenin oraz Savichev, którzy seriami zdobywali punkty dla swojego zespołu. Przegrywaliśmy już zatem 11:22. Rosjanie w końcówce nieco spuścili z tonu, rozluźnili się, dzięki czemu popełnili kilka prostych błędów, przez co set zakończył się wynikiem 18:25.

III set

Polacy chcąc awansować do najlepszej czwórki w Europie musieli postawić wszystko na jedną kartę. Zaczęło się dobrze, bo od prowadzenia 3:0. Blokiem popisywali się Małecki i Głąb. Trzeba też dodać, że Rosjanie myślami byli już chyba przy kolejnym meczu, bo na początku tego seta popełniali dużo błędów przez co prowadziliśmy 6:3. I na tym praktycznie skończyły się pozytywne emocje dla Polaków. Rosjanie zdobyli 7 kolejnych punktów z rzędu. Nie popełniali już błędów własnych i wzmocnili zagrywkę. Pokazali znów swój najlepszy element czyli piekielnie skuteczny blok i grę w obronie. Kolejna długa seria straconych punktów przydarzyła się Polakom od stanu 8:11. Rosjanie zdobyli wtedy ponownie 7 kolejnych punktów, znowu blokiem, który wynikał z dobrej zagrywki odrzucającej Polaków od siatki. W tym momencie jedyne punkty zdobywaliśmy po chwilowych błędach rywali w zagrywce czy autowych atakach. Ostatecznie Rosjanie pewnie wygrali seta 25:14.

Polska - Rosja 0:3 (-18, -18, -14)

Polska: Głąb, Tośko, Labocha, Małecki, Wypych, Musielak, Wydera, Syciński, Stando, Delmaczyński
Rosja: Milenin, Yakunin, Kartashev, Volkov, Lavronovich, Savichev, Bukin, Shestakov, Gordienko, Voloskinov, Reznichenko, Krupin

Bożydar Abadżjew, trener polskiego zespołu:
- Rosjanie byli zdecydowanie lepsi. W pierwszym secie szybciej opanowali nerwy dzięki czemu wygrali tego seta. Ich blok i ataki blok-aut są świetne, mamy po tym meczu dobry materiał szkoleniowy do Mistrzostw Świata w przyszłym roku. Byliśmy słabsi, ale jutro gramy dalej w turnieju i zrobimy wszystko by wygrać. Z Wielką Brytanią mamy szansę wygrać.

Porażka w dzisiejszym meczu powoduje, że Polska nie awansowała do półfinału Mistrzostw Europy, w przeciwieństwie do Rosji. Jutro zagrają w meczach o miejsca 5-8. Pierwszym rywalem będzie właśnie Wielka Brytania.

Po meczu siatkarze i siatkarki polskiej reprezentacji mieli możliwość porozmawiać o swojej rywalizacji i stanu sportu niepełnosprawnych w Polsce z Ministrem Sportu Joanna Muchą, która chętnie stawała do pamiątkowych zdjęć ze sportowcami.

Pozostałe wyniki 4 dnia turnieju:

Mężczyźni
miejsca 9-13: Węgry - Litwa 3:0
miejsca 9-13: Łotwa - Azerbejdżan 3:1
miejsca 9-13: Serbia - Węgry 3:0
ćwierćfinał: Litwa - Łotwa 0:3 
ćwierćfinał: Ukraina - Chorwacja 3:1
ćwierćfinał: Niemcy - Wielka Brytania 3:0
ćwierćfinał: Bośnia i Hercegowina - Holandia 3:0

Kobiety
półfinał: Ukraina - Holandia 3:0
półfinał: Słowenia - Rosja 1:3
miejsca 9-13: Finlandia - Chorwacja 3:0
miejsca 9-13: Węgry - Niemcy 0:3

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 40