Czy sprzedaż w Internecie może być bezpieczna? Tak. Czy możemy paść ofiarą oszusta? Tak.

Dwie twierdzące odpowiedzi mają wspólny mianownik. Po pierwsze: myślenie, po drugie, znajomość zasad i regulaminów portali, z których korzystamy. Nigdzie nie jest tam napisane, że jak otrzymamy od kupującego link za pomocą, którego otrzymamy pieniądze to… mamy go otworzyć. To ewidentne oszustwo a właściwie jego próba. Sprzedawajmy i kupujmy zgodnie z zasadami.

Często czytamy policyjne komunikaty o tym, że ktoś został oszukany, że stracił 500, 1000 czy tak jak wczoraj (16.08) 2000 złotych podczas sprzedaży towarów w Internecie.

Oszuści podszywając się pod kupujących i wykazując zainteresowanie wystawionym przedmiotem oraz chęć kupna, proponują zakończenie transakcji i zapłatę po wypełnieniu formularza. Ten przesyłają nam linkiem. Gdy w niego wchodzimy i wypełniamy dane, dajemy dostęp do naszego konta bankowego, z którego później oni, wypłacają nasze pieniądze. Jeżeli więc dostajemy link do zrealizowania transakcji. Nie otwierajmy go. Dzięki temu nie stracimy pieniędzy. Tyle na dziś w temacie bezpieczeństwa transakcji.

nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu