Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zabezpieczyli, w mieszkaniu 53-letniego elblążanina, 184 kilogramy tytoniu oraz ponad 26 tysięcy sztuk papierosów bez akcyzy. Zatrzymany powiedział, że miał to własny użytek. To co trafiło do policyjnych magazynów mógłby palić przez 25 lat. Za tego typu przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna został zatrzymany wczoraj w centrum Elbląga. Policjanci zabezpieczyli w jego mieszkaniu 184 kilogramy tzw. krajanki tytoniowej oraz 26 530 sztuk papierosów. Wszystko bez polskich znaków akcyzy. Dodatkowo zostały zabezpieczone maszynki elektryczne, służące do automatycznego wyrabiania papierosów. Tytoń był przechowywany w 29 jutowych workach. - Często tego typu wyroby są niskiej jakości z uwagi na proces suszenia oraz jakość liści tytoniu. Znacznie odbiegają od tych, które można legalnie kupić w sklepie – mówi policjant operacyjny KMP w Elblągu.

Zatrzymany mężczyzna swoim działaniem naraził skarb państwa na straty w wysokości ponad 166 tysięcy złotych. Usłyszał zarzut przechowywania i sprzedaży towarów bez polskich znaków akcyzy. Za przestępstwo skarbowe grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności do lat 3. Przypominamy, że odpowiedzialność karną ponoszą również osoby, które nabywają, przechowują, przewożą lub przenoszą wyroby akcyzowe stanowiące przedmiot czynu zabronionego określonego ustawą, za co grozi wysoka kara grzywny albo kara pozbawienia wolności do lat 3 lub obu tym karom łącznie.

Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg