Policjanci zatrzymali sprawców włamań do samochodów
Tym razem łupem 22-letnie Dawida M. oraz 19-letniego Kamila S. było… paliwo. Mężczyźni włamywali się do samochodów na terenie Elbląga. Szczególnie upatrzyli sobie passaty. Gdy pokonali zabezpieczenia zbiornika wypompowywali z niego paliwo. Wpadli, gdy usiłowali włamać się do jednego z garaży przy ul. Szarych Szeregów. Teraz odpowiedzą za włamania. Może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani przez patrol prewencji. Samo zdarzenie miało miejsce w nocy na elbląskim osiedlu Zawada. Tam, sprawcy najpierw próbowali dostać się do wnętrza jednego z garaży. Wiedzieli bowiem, że w środku może być paliwo, które chcieli ukraść. Gdy próba sforsowania drzwi przy użyciu piły do metalu się nie powiodła, postanowili wyrwać drzwi zaczepiając je do auta.
- "Westernowa" sztuczka nie wyszła, gdyż na miejsce przyjechał policyjny patrol. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Jak się okazało to nie jedyne włamanie, które mieli na koncie. Od jakiegoś czasu dwaj sprawcy okradali z paliwa zaparkowane samochody. Policjanci znaleźli przy nich sprzęt służący do przestępstw, w tym urządzenia do wypompowywania paliwa ze zbiorników. Mężczyźni upatrzyli sobie w szczególności vw passaty. To do nich włamywali się najczęściej. Funkcjonariusze udowodnili im 13 tego typu przestępstw. Być może liczba ta jeszcze się powiększy - informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Teraz sprawcom może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Tyle bowiem przewiduje za włamanie Kodeks Karny.