› bieżące
11:41 / 23.09.2021

"Policjant" znów zaatakował w Elblągu. Kobieta straciła ponad 300 tys. zł

fot. KMP Elbląg

O oszustwie metodą „na policjanta CBŚP” pisaliśmy wielokrotnie, wielokrotnie też podawaliśmy mechanizm tego oszustwa. W związku jednak z tym, że w Elblągu ofiarą padła pewna 75-latka a kwota jaką przekazała oszustom to ponad 300 tysięcy złotych, przypomnimy raz jeszcze o co w tym wszystkim chodzi i jak nie stać się ofiarą.

Z 75-latką z Elbląga skontaktował się telefonicznie mężczyzna podający się za oficera policji. Powiedział także, że prowadzi sprawę przeciwko hakerom włamującym się na konta bankowe. 75-latce powiedział, że jej pieniądze w banku są zagrożone i musi je przelać na bezpieczne konto.

Jeszcze tego samego dnia kobieta dokonała dwóch przelewów na kwoty 20 i blisko 40 tysięcy złotych. Oszust na tym nie poprzestał. Kolejnego dnia zadzwonił ponownie informując, iż ma zgodę prokuratury na takie działania i poprosił o przelanie kolejnych „zagrożonych” pieniędzy. Kobieta wykonała trzy przelewy na kwoty od 100 do 50 tysięcy złotych każdy.

Wcześniej oszust podający się za policjanta powiedział kobiecie, by ta nie mówiła w banku po co naprawdę robi przelew.

„Gdyby się ktoś pytał proszę powiedzieć, że to na zakup działki” – tak mężczyzna instruował 75-latkę.

Mężczyzna kolejnego dnia po akcji miał zadzwonić do kobiety by umówić się na oddanie pieniędzy. 75-latka czekała na ten telefon. Gdy nie zadzwonił zaczęła się zastanawiać czy przypadkiem nie padła ofiarą oszustwa. Wtedy też zgłosiła sprawę na policję.

Jak przeciwdziałać? 

Rozmawiajmy ze starszymi osobami o takiej potencjalnej sytuacji. Uprzedzajmy je o tym, że może ona mieć miejsce. Mówmy jak wtedy zareagować. I przede wszystkim tłumaczmy, aby nie przekazywać pieniędzy nieznanej osobie a tym bardziej nie wpłacać ich na nieznane konta.

nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%