Scenariusz policyjnych ćwiczeń dowódczo - sztabowych przeprowadzonych w nowodworskim budynku Żuławskiego Banku Spółdzielczego zakładał pojawienie się ładunku wybuchowego w jednym z pomieszczeń. Zaraz po potwierdzeniu niepokojącego sygnału, sprawnie ewakuowano pracowników i klientów placówki. Ulica Sikorskiego na wysokości banku została zablokowana. Na miejscu pojawiła się policja i inne służby, które współpracują ze sobą w przypadku podobnych zdarzeń.

W piątek po godzinie 13.00 dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację o tym, że pracownik ochrony bankowej zaobserwował na monitoringu w jednym z pomieszczeń podejrzany przedmiot przypominający urządzenie z ładunkiem wybuchowym. Chwilę później patrol skierowany na miejsce potwierdził tą informację. Prezes banku zarządziła ewakuację osób z budynku.

Działania skierowanych w rejon dodatkowych sił policjantów polegały między innymi na odizolowaniu ewakuowanych osób i niedopuszczaniu zbyt blisko gapiów, a także na zapewnieniu bezkolizyjnego dojazdu pojazdów służb Państwowej Straży Pożarnej i Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu pojawili się policjanci z nieetatowej grupy rozpoznania minersko – pirotechnicznego, którzy dokładnie sprawdzili wszystkie pomieszczenia budynku, potwierdzając, że w jednym z nich znajduje się przedmiot mogący zawierać materiał wybuchowy. Informację przekazano do Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Gdańsku, którego zadaniem jest zabezpieczenie i neutralizacja ładunku wybuchowego.

Ćwiczenia trwały około dwóch godzin i miały bardzo realny charakter. Choć cała sytuacja była jedynie symulacją poważnego zagrożenia, przedstawiciele każdej z zaangażowanych w nie służb podejmowali czynności tak jakby mieli do czynienie z rzeczywistym podłożeniem ładunku wybuchowego i współpracowali ze sobą na wielu płaszczyznach. Wszystko po to, żeby przygotować jak najlepiej siebie i mieszkańców do szybkiego, skutecznego działania w obliczu realnych zagrożeń.

mł. asp Paulina Grzesiowska