Działalność polskiej skarbówki jest najgorsza w Europie. Jest nieskuteczna i droga w utrzymaniu, a do tego nie radzi sobie z oszustami – "mafiami", które zajmują się wyłudzaniem podatku VAT.

Ten miażdżący raport - „Tax Administration 2013” - przygotowała Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Na działanie obsługi skarbowej wydajemy w Polsce prawie 2% z tego co zbiera z podatków! To najgorszy wynik w Unii Europejskiej.

Raport opublikowała wczoraj „Rzeczpospolita”, która omawia i porównuje resort. I tak na przykład w Niemczech wydają na obsługę podatkową 1,35%, w Czechach – 1,13% a w Wielkiej Brytanii zaledwie 0,73%.

Pobór podatków jest u nas tak drogi, gdyż dochodzi do ogromnych wycieków z budżetu z powodu oszustw i nadużyć podatkowych, z którymi urzędnicy skarbowi walczą nieskutecznie – czytamy w gazecie.

- Absurdów jest ogrom w naszym kraju, zwłaszcza pod względem systemu podatkowego. Tylko wielkie firmy, korporacje są w stanie sprostać temu zadaniu i w 100% bezbłędnie prowadzić księgowość. Są w stanie, co nie koniecznie przekłada się na to, że tak robią. Każda mniejsza firma popełnia nieświadomie błędy. Wówczas musimy sobie z tym radzić i je rozwiązywać, aby urzędnik skarbowy w momencie kontroli nie mógł przyczepić się czegoś. Chociaż na dobrą sprawę, jak chcą to i tak każdego doprowadzą do upadku. Nawet najbardziej uczciwego i przejrzystego przedsiębiorcę – komentuje nam sprawę jeden z elbląskich księgowych.

Co więcej, polska skarbówka nie radzi sobie z oszustami podatkowymi. Walka z prawdziwymi, a nie wymyślanymi na siłę nadużyciami jest nieskuteczna, co dodatkowo osłabia pozycję fiskusa. Zespół ekspertów pracuje nad nową ordynacją podatkową. Może dzięki temu uda im się zwiększyć efektywność pracowników.

Z pewnością warto dodać, że elektroniczne systemy rozliczeń nadal nie są tak powszechne i wielu urzędników zajmuje się przepisywaniem danych z papierowych deklaracji, zamiast zajmować się ważniejszymi sprawami.

Obecnie luka w VAT w Polsce, czyli różnica między teoretycznymi a rzeczywistymi wpływami do budżetu, wynosi aż 53 mld zł. Luka w CIT jest niewiele mniejsza, to 40 mld zł. Gdyby udało się ją zmniejszyć o połowę, to koszty fiskusa spadłyby aż o 0,9 proc.

„Rzeczpospolita" szacuje, że w 2016 roku państwo zbierze od podatników 335,6 mld zł. Z czego aż 1,88 proc., 6,3 mld zł, wyda na funkcjonowanie skarbówki.