› biznes
12:45 / 26.12.2015

Polskich „mentoli” nie zapalisz. A rosyjskie?

Polskich „mentoli” nie zapalisz. A rosyjskie?

fot. Bartłomiej Ryś / archiwum elblag.net

Jesteś osobą dorosłą i lubisz palić papierosy mentolowe? Przykro nam, od 2020 roku nie kupisz ich legalnie w polskich sklepach. Polska złożyła skargę przeciw unijnej dyrektywie tytoniowej, jednak ta została odrzucona przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Co zrobią palacze? W Elblągu, mieście, w którym kwitnie nielegalny handel rosyjskim paliwem, papierosami i alkoholem, „czarny rynek” jeszcze bardziej się rozwinie.

Polska jest największym producentem gotowych wyrobów tytoniowych i drugim co do ilości producentem tytoniu w UE; przoduje też, jeśli chodzi o popularność cienkich papierosów mentolowych – podaje portal onet.pl. Polski rząd zaskarżył przepisy dotyczące zakazu sprzedaży papierosów mentolowych ze względu na "istotne konsekwencje gospodarcze", które niosą one dla naszego kraju.

Nasz rząd twierdził w skardze, że zakaz wprowadzania do obrotu papierosów mentolowych jest sprzeczny z zasadą pomocniczości, zgodnie z którą wszystkie decyzje powinny być podejmowane na jak najniższym poziomie (w miarę możliwości na poziomie krajowym). Jak uzasadniał, kwestia konsumpcji papierosów mentolowych - zarówno pod względem wpływu na zdrowie publiczne, jak i ewentualnych kosztów społecznych i gospodarczych związanych z zakazem ich sprzedaży - ma charakter lokalny, ograniczony do wąskiej grupy państw członkowskich.

Z tymi twierdzeniami nie zgodziła się rzeczniczka Trybunału, wskazując na różnice w regulacjach dotyczących papierosów mentolowych w poszczególnych państwach członkowskich. Jej zdaniem twórcy dyrektywy tytoniowej mieli rację, zwracając uwagę na problem o wymiarze transgranicznym, który może zostać rozwiązany jedynie na poziomie Unii, a nie na państw członkowskich.

Dlaczego UE „przyczepiła się” właśnie papierosów mentolowych? Jej zdaniem tego typu tytoń „maskuje” gryzący smak prawdziwego dymu tytoniowego, a tym samym zachęca nowe osoby do palenia.

W ten sposób powstaje poważne zagrożenie, że papierosy aromatyzowane ułatwią niepalącym rozpoczęcie konsumpcji tytoniu, a palaczom z przyzwyczajenia utrudnią zerwanie z uzależnieniem" - wskazano w omówieniu opinii rzeczniczki Trybunału.

Ale to nie wszystko. Paczki papierosów nie będą mogły być „atrakcyjne” tzn. nie mogą kojarzyć się z „luzem” i „zabawą” (np. nie mogą przypominać flakonu perfum). 65% ich powierzchni będą zajmować ostrzeżenia zdrowotne, które, jak wiemy, nie mają żadnego wpływu na palaczy (co przyznają oni sami).

Dziś paczkę rosyjskich papierosów kupimy za około 7 zł. Do wyboru mamy „czerwone”, „niebieskie” oraz wspomniane wyżej aromatyzowane czyli również mentolowe. Co więc zrobi palacz-elblążanin, który lubi „mentole”? Zacznie szukać „alternatywnych” źródeł możliwości ich zakupu. I, prędzej czy później, je znajdzie, a „czarny rynek” będzie nadal kwitł.

Warto wspomnieć również o elektronicznych papierosach. Unia zapowiedziała, że „już wkrótce” będzie „stosowna regulacja” (można przypuszczać, że chodzi o kolejną dyrektywę) dotycząca ich stosowania, sprzedaży i reklamy.

Źródło: biznes.onet.pl

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%