› raporty
10:30 / 27.05.2016

Polskie kąpieliska na szarym końcu pod względem czystości

Polskie kąpieliska na szarym końcu pod względem czystości

Planujesz wakacje nad polskim morzem? Jesteś gotów na wydanie przynajmniej kilku tysięcy złotych? Zastanów się - być może lepiej (i zdrowiej) wyniosą Cię wakacje za granicą. Dlaczego? Komisja Europejska i Europejska Agencja Środowiska przygotowały raport „European bathing water quality in 2015” mówiący o jakości wody w kąpieliskach państw należących do Unii. Polska znalazła się na końcu stawki.

Pod oko ekspertów unijnych „wpadło” ponad 21,5 tys. kąpielisk we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej oraz w Albanii i Szwajcarii. Sprawdzano przede wszystkim to, czy w danym kąpielisku nie ma dwóch rodzajów bakterii: enterokoków i coli. W raporcie stan kąpielisk był oceniany w pięciostopniowej skali:

  • „doskonały”
  • „dobry”
  • „wystarczająćy”
  • „zły”
  • „nieklasyfikowany”

W naszym kraju sprawdzono 197 miejsc, gdzie można wypocząć i wykąpać się. Wyniki?

Niestety, Polska wypadła… słabo (żeby nie powiedzieć - tragicznie). We wspomnianym raporcie przegoniły nas nawet te kraje, które nie mają dostępu do morza jak Węgry (68,7 kąpielisk „doskonałych”), Czechy (79,1%) czy Luksemburg (100%). Kurortów najwyżej próby jest u nas 60,9%, „dobrych” 21,8% a „wystarczających” 8,1%. Tych „złych” - tylko 1%. Daleko nam jednak do średniej unijnej wynoszącej 84,4% najwyższych ocen.

Raport jest o tyle smutny dla Polski, bo według statystyk stan wód w miejscowościach nadmorskich i tych położonych nad jeziorami i rzekami systematycznie się poprawia. Dla przykładu warto tu wspomnieć o tym, że w 2011 wskaźnik kąpielisk „doskonałych” wynosił 78,1% - w 2015 już 84,4%.

Trzy pierwsze miejsca zajął Luksemburg (100% kąpielisk „doskonałych”), Cypr (99,1%) oraz Malta (97,7%).

Źródło: Newsweek

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%