Publikowaliśmy niedawno artykuł dotyczący rozbiórki budynku przy ul. 3-go Maja 15. Mieszkają tam trzy rodziny, które czekają na wykwaterowanie. Niestety w pomieszczeniu gospodarczym koczują bezdomni. W niedziele doszło do podpalenia tego pomieszczenia. Czy był to nieszcześliwy wypadek?

Wówczas rzecznik prasowy prezydenta Monika Borzdyńska informowała nas, że bezdomny pomimo interwencji Straży Miejskiej, wraca w to miejsce. ZBK miało zająć się odpowiednim zabezpieczeniem budynku gospodarczego, aby osoby postronne tam nie przebywały. Niestety z informacji, jakie przesłała nam w dniu dzisiejszym czytelniczka, w niedziele pomieszczenie to uległo podpaleniu. Czy przyczynił się do tego bezdomny?

Jak informuje nas rzecznik prasowy Straży Pożarnej Przemysław Siagło: – W niedziele o godzinie 18:20 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze, w akcji wzięły udział 2 wozy strażackie i 10 strażaków. Pożar ugaszono, następnie pracujący na miejscu strażacy przewietrzyli pomieszczenie i przeszukali. W tej chwili nie są znane przyczyny pożaru, ani straty. Sprawę bada policja.

W ciągu dwóch miesięcy powinno udać się już wykwaterować wszystkich mieszkańców. Wówczas odbędzie się planowana rozbiórka budynku.