Z jednej strony jesteśmy najbiedniejszym regionem Polski, gdzie jest największy wskaźnik występowania biedy i ubóstwa. Z drugiej strony obserwuje się równie wysoki wskaźnik dzieci z nadwagą i otyłością, co w innych województwach.

Dokładny wskaźnik w warmińsko-mazurskim wynosi 21 proc., więc i tak przy wyniku 32 proc. województwa mazowieckiego nie jest źle. Aczkolwiek problem jest zauważalny, do tego stopnia, że zdecydowano się w drodze ustawy zabronić sprzedaży m.in. drożdżówek. Obecnie, po licznych protestach, trwają przymiarki do zmiany aktualnego rozporządzenia.

Wracając do naszego województwa, statystyka pokazująca, że co czwarte dziecko ma problem z nadwagą jest potwierdzeniem zmieniającego się trybu życia, w tym głównie ograniczenia aktywności fizycznej i spożywania coraz większej ilości jedzenia śmieciowego oraz zawierającego ogromne ilości cukru. Dla porównania, w jogurcie znajduje się nawet 15 proc. cukru, co przebija nawet popularny napój – colę. 

Warto przypomnieć, że w latach 70. poprzedniego wieku nadmierną masę ciała notowano w Polsce u mniej niż 10 proc. uczniów, podczas gdy obecnie, w skali kraju, już co piąte dziecko w wieku szkolnym boryka się z nadwagą lub otyłością. Jeśli tak dalej pójdzie, to niedługo dogonimy niechlubną czołówkę krajów europejskich, w której są m.in. Wielka Brytania.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podkreśla, że otyłość wśród dzieci to jeden z najpoważniejszych problemów XXI wieku. Nadwaga i otyłość stanowią nie tylko problem natury estetycznej. Są to przede wszystkim ważne czynniki ryzyka rozwoju wielu chorób przewlekłych i dolegliwości zdrowotnych, również psychicznych.

Otyłość jest główną przyczyną takich chorób przewlekłych, jak: cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia (udar mózgu, nadciśnienie tętnicze), nowotwory złośliwe (rak jelita grubego, sutka, gruczołu krokowego), kamica żółciowa, niealkoholowe stłuszczenie wątroby, zaburzenia hormonalne (zespół policyklicznych jajników), zmiany zwyrodnieniowe układu kostno-stawowego czy nocny bezdech – wymieniają eksperci Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie

Z dorosłymi jest jeszcze gorzej. Szacuje się, że już 64 proc. mężczyzn w naszym kraju ma nadmierną masę ciała (wskaźnik BMI powyżej 25). W przypadku kobiet odsetek ten sięga już 49 proc. Niestety, na tym nie koniec. Według opublikowanych prognoz Światowej Organizacji Zdrowi epidemia otyłości będzie w najbliższych dekadach narastać w całej Europie, w tym także w Polsce (co dotyczy zwłaszcza mężczyzn).

Aby zmienić tę tendencję, organizacje przygotowują projekty edukacyjne mające za zadanie uświadomić powagę problemu. W październiku 2015 roku ruszyła III edycja Programu Porcja Pozytywnej Energii, który angażuje przede wszystkim uczniów klas podstawowych 1-6 oraz nauczycieli. Nauczyciele otrzymują pomoce dydaktyczne, dzięki którym mogą przekazywać dzieciom wiedzę na temat odpowiedniego sposobu żywienia,  wartościowych produktów spożywczych, przygotowywania zdrowych i smacznych posiłków, a także sposobów na aktywne spędzanie czasu. 

Jak widać, szkoła się zmienia, przejmując coraz więcej zadań związanych z edukacją dzieci. Nie tylko ekologia jest powszechnym tematem, ale wraz z pojawianiem się kolejnych problemów, takich jak wspomniana nadwaga i otyłość, wprowadzane są nowe programy edukacyjne.