Pomogła petycja i złamany nadgarstek. Przejście do Dolinki będzie bezpieczne
fot. Marcin Mongiałło
Przejście z ulicy Traugutta chodnikiem na Dolinkę w kierunku cmentarza Agrykola jest strome. Wiele starszych i niepełnosprawnych osób uważa miejsce za niebezpieczne szczególnie zimą. Potwierdza to fakt złamania nadgarstka przez kobietę, która złożyła wniosek odszkodowanie do Zarządu Zieleni Miejskiej. Także tam petycję o poprawę stanu chodnika skierowali mieszkańcy.
Na przejście z ulicy Traugutta chodnikiem na Dolinkę w kierunku cmentarza Agrykola starsze osoby zmierzające w kierunku nekropolii i do kościoła narzekają od wielu lat. Miejsce dla nich jest niebezpieczne szczególnie w zimie. Uznali, że uskarżanie się nic nie pomoże, zebrali podpisy pod petycją i skierowali ją do Zarządu Zieleni Miejskiej. O tym, że miejsce jest niebezpieczne świadczy fakt złamania nadgarstka przez kobietę, która domaga się odszkodowania.
Jesteśmy ubezpieczeni. Teraz ubezpieczyciel rozpatruje sprawę tej pani
- informuje Leon Budzisiak, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.
Uznał on postulaty mieszkańców za słuszne.
Trwa opracowywanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Gdy będzie gotowa będę mógł powiedzieć coś więcej
- zapewnia Leon Budzisiak.
Przy chodniku znajduje się dom przewidziany w miejskim planie rozbiórek na lata 2017 - 2020 do wyburzenia. Przebudowa przejścia nastąpi więc po rozbiórce budynku.