› bieżące
22:21 / 10.04.2014

Pomóżmy Maciusiowi w walce o życie

Pomóżmy Maciusiowi w walce o życie

fot. nadesłane

Mały chłopiec, Maciej Plewka walczy o życie. Chłopiec ma guza mózgu. Potrzebne jest 53 tysiące euro na Jego leczenie w Niemczech. Zbiórka pieniędzy odbywa się przy Fundacji Dlaczego Pomagam w Elblągu. Poniżej przedstawiamy apel rodziców chłopca do wszystkich, którzy chcieliby pomóc Mateuszowi w Jego walce z chorobą.

Jesteśmy rodzicami 6-letniego Matthiasa Plewki (Maciusia) i z całego serca prosimy Was o pomoc. Maciuś urodził się 11.11.2007 r. w Londynie po długim i skomplikowanym porodzie. Był dzieckiem bardzo wyczekanym.... Po kilku miesiącach zaczęliśmy u niego zauważać dziwne zachowania, zaczął być dziwnie nieobecny i zapatrywał się przy tym w jeden punkt... Lekarze w Anglii twierdzili, że wszystko jest w porządku, że jesteśmy przeczuleni, bo to jest nasze pierwsze dziecko... i tak przez 2 lata, wizyty u pediatry i neurologa dziecięcego...

Po 2 latach, gdy „ataki” te pogorszyły się i zaczęły występować niemal jeden po drugim, a Maciuś po każdym z nich upadał na prawą stronę i spał po 2-3 godziny, postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce, zabrać go do Polski i prywatnie zrobić tomografię komputerową. Wynik był dla nas druzgocący – „dawno przebyty krwiak śródmózgowy do dalszej diagnostyki” zawalił nam się cały świat... Wróciliśmy do Londynu i przedstawiliśmy wyniki badań neurologowi, który potraktował nas bardzo źle tylko dlatego, że zabraliśmy Maćka do Polski i tam postawiono mu diagnozę.

Po 2 miesiącach wojny z lekarzami trafiliśmy pod opiekę GOSH (Great Ormond Street Hospital) w Londynie, gdzie lekarze po operacji postawili diagnozę –Glejakowatość Mózgu (stopień złośliwości WHO II/III). Maciek najpierw przeszedł zabieg wszczepienia specjalnego portu, a następnie bardzo agresywną chemioterapię. Gdy po 8-miu miesiącach leczenia nie było żadnej poprawy, lekarze zdecydowali rozpocząć następną chemioterapię, tym razem doustną (temozolomide).

Pół roku później Maciek przeszedł kolejną operację, ponieważ guz urósł i tu otrzymaliśmy informację, że guz się uzłośliwił. Diagnoza to glejak wielopostaciowy (stopień złośliwości IV) i Maciek bez leczenia ma 6-9 miesięcy życia. Jeżeli zgodzimy się na radioterapię, będzie miał ok. 12 miesięcy. Wtedy podjęliśmy decyzję, która dla każdego rodzica byłaby czymś okrutnym. Postanowiliśmy nie dawać Maćkowi radioterapii i przeżyć ten czas z nim jak najlepiej i najradośniej. Po roku czasu, gdy Maciek czuł się dobrze, zaczęliśmy pisać do ludzi na całym świecie, przedstawiając im naszą historię i prosząc o pomoc. I znalazł się profesor w Niemczech, który zaprosił nas na konsultację i po zapoznaniu się ze wszystkimi dokumentami zaproponował operację. Także jesteśmy tutaj i prosimy Was o pomoc w uzbieraniu € 53,000/£ 50,000, aby uratować życie naszemu wojownikowi. Serdecznie dziękujemy za poświęcony czas i ofiarowaną pomoc!

Rodzice Maćka - Joanna i Tomasz Plewka

W linkach poniżej znajdziesz więcej informacji o Maciusiu, jak można mu pomóc, kto już nam pomógł, a także na bieżąco o ilości ofiarowanych środków.

Jesteśmy na:

- Facebooku - Maciek Krzykrzy

- blogu Maciusia- http://maciekkrzykrzy.bloog.pl/?smoybbtticaid=6126bb

- stronie internetowej w języku angielskim- http://helpmatthias.com/

Maciek jest podopiecznym elbląskiej Fundacji Dlaczego Pomagam.

9
1
oceń tekst 10 głosów 90%

Powiązane artykuły

Fundacja ponownie walczy o zdrowie Maćka. Czy tym razem się uda?

10.06.2014

Fundacja Dlaczego Pomagam oraz Centrum Sztuki Galeria EL zapraszają w najbliższy czwartek, 12 czerwca o godzinie 18.00 na wernisaż połączony ze sprzedażą...