To nie były udane spotkania dla juniorów elbląskich klubów. Olimpia Elbląg i Concordia Elbląg z rocznika 98 przegrały swoje starcia w grupie. Dla podopiecznych trenera Janusza Buczkowskiego to była już trzecia porażka z rzędu.

Gospodarze zmierzyli się z Jagiellonią Białystok. Po trudnych spotkaniach min. z Legią Warszawa to była okazja do zdobycia punktów. Jednak mistrz ligi wojewódzkiej przegrał aż 1-4 z Żubrami. Rywal wykorzystywał tylko swoje okazje bramkowe. Tego nie potrafił zrobić nasz młodzieżowy zespół. W 7 minucie z rzutu wolego trafił Bartosz Ciborowski. Olimpia zaatakowała jednak mimo dogodnych sytuacji nie potrafiła trafić między słupki bramki. W 28 minucie Michał Domański wykorzystał podanie i w polu karnym nie miał kłopotów ze zdobyciem gola. To ustawiło rywalizację.

W drugiej części jeden z graczy Olimpii trafił w słupek po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Jagiellonia w końcówce strzeliła jeszcze dwie bramki, obnażając błędy w obronie naszego klubu. W 72 minucie nieporozumienie między bramkarzem a obrońcą wykorzystał Marcin Pigiel, a chwilę potem Mateusz Prolejko trafił w indywidualnej akcji mijając golkipera miejscowych. Na osłodę pięknym lobem popisał się Jakub Perliński.

Concordia zmierzyła się na wyjeździe z SMS Łódź. Przegrała 0-4 w trudnych warunkach pogodowych. To pierwsza przegrana zespołu trenera Marcina Szwedy.

Olimpia Elbląg - Jagiellonia Białystok 1-4 (0-2)

Bramki: Perliński 75' - Ciborowski 7', Domański 28', Pigiel 72', Prolejko 74'

SMS Łódź - Concordia Elbląg 4-0