Policjanci z prewencji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy po 1.00 w nocy szli ulicą Mazurską. Jeden z nich był poszukiwany przez sąd drugi miał przy sobie zawiniątko z amfetaminą oraz wytrychy do otwierania zamków. Obaj resztę nocy spędzili w policyjnym areszcie.

Było po godzinie 1.00 w nocy, gdy patrolujący miasto policjanci zauważyli dwóch mężczyzn. Było to przy ul. Mazurskiej. Funkcjonariusze postanowili ich wylegitymować. Wtedy okazało się ze jeden z nich: 30-letni Łukasz D. jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary. Na mężczyźnie ciąży wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa, takie jak włamanie oraz dewastacja. Z kolei przy jego koledze, 33-letnim Piotrze F.  policjanci znaleźli foliowe zawiniątko z białym proszkiem. Ten, po sprawdzeniu testerem okazał się być amfetaminą. Co więcej, 33-latek miał również komplet wytrychów do otwierania zamków. Policjantom mówił, że przedmioty te służą mu do naprawiania telefonów komórkowych. Ci jednak nie dali się zwieźć tłumaczeniom. Obaj mężczyźni resztę nocy spędzili w policyjnym areszcie.  Dziś 30-latek trafi do zakładu Karnego natomiast 33-letni Piotr F. usłyszy zarzut posiadania środków odurzających. Po zważeniu okazało się, że były to nieco ponad 4 gramy amfetaminy. Mężczyzna ten odpowie również za posiadanie wytrychów. W myśl polskiego prawa jest to wykroczenie. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu