Policjanci dzielnicowi z Gronowa Elbląskiego po krótkim pościgu zatrzymali 22-letniego Daniela W. Mężczyzna na widok radiowozu i wysiadających z niego policjantów zaczął uciekać. Powód: wiedział, że jest poszukiwany i ciążą na nim sądowe wyroki. Teraz trafił do aresztu. Łączny czas jaki w nim spędzi to 4,5 roku.

Kradzież, kradzież z włamaniem, pobicie oraz posiadanie narkotyków za te przestępstwa był skazany 22-letni mieszkaniec Gronowa Elbląskiego. Policjanci wiedzieli o tym, że mężczyzna jest poszukiwany, ale i sam „zainteresowany” wiedział, że spotkanie z mundurowymi zakończy się dla niego zatrzymaniem. Jak tylko więc  mógł unikał policjantów i ukrywał się.

Funkcjonariusze z Gronowa Elbląskiego zauważyli Daniela W., gdy ten szedł chodnikiem. Gdy wysiedli z radiowozu mężczyzna od razu zaczął uciekać. Aby się ukryć wbiegł na pobliskie ogródki działkowe i schował się w jednej z altanek. Policjanci pobiegli za nim i odnaleźli kryjówkę poszukiwanego. Chwilę później z założonymi na ręce kajdankami siedział  już w policyjnym radiowozie.

Mężczyzna był poszukiwany 4 listami gończymi oraz miał dwa nakazy doprowadzenia. Poszczególne wyroki jakie zapadały w jego sprawach to 2 lata, 1,5 roku 6 miesięcy i 5 miesięcy pozbawienia wolności. Oznacza to, że mężczyzna trafi teraz do aresztu na 4,5 roku. Przestępstwa za jakie został skazany to m.in. kradzieże, kradzieże z włamaniem, posiadanie narkotyków i pobicie.

podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu