Dziś, 9 kwietnia, około godziny 16:30 na skrzyżowaniu ulic Marymoncka i Kościuszki doszło do groźnego potrącenia rowerzysty. Mężczyzna został zabrany do szpitala z poważnymi obrażeniami czaszki.

Jak poinformował nas Jakub Sawicki, rzecznik prasowy elbląskiej policji, 60-letni mężczyzna jechał na rowerze Marymoncką w kierunku Bażantarni. Podczas przejeżdżania przez przejście dla pieszych, na skrzyżowaniu Marymonckiej z Kościuszki, wjechał wprost pod koła kii sorento, która chwilę wcześniej wyjechała ze stacji paliw i jechała w kierunku cm. Agrykola. Kię prowadził 34-letni mężczyzna, jechał sam, był trzeźwy.

Doszło do zderzenia. W jego wyniku do szpitala z poważnymi obrażeniami czaszki trafił rowerzysta. Ruch w rejonie zdarzenia był utrudniony, na czas pracy policyjnych techników ulica Kościuszki została całkowicie zablokowana. Przyczyna zdarzenia? Być może jest to… kaptur - kierujący kią zeznał, że rowerzysta jechał w kapturze i być może nie zauważył nadjeżdżającego pojazdu.