W przeciągu ostatnich kilku lat dziennikarze i fotoreporterzy naszej gazety ruszali w kierunku Nowakowa. Powód? Powodzie, zwłaszcza po aurze zimowej. Zawsze na miejscu spotykaliśmy pracujących w pocie czoła strażaków. Aby jednak sprawnie przeprowadzić akcję zasadniczą, najpierw trzeba poćwiczyć. Właśnie w tym celu dziś, na Wyspie Nowakowskiej spotkało się około 70 strażaków – nie tylko z Elbląga.

Scenariusz ćwiczeń był bardzo zbliżony do rzeczywistych wydarzeń, jakie miały już miejsce w przeszłości i jakie być może mogą się zdarzyć w przyszłości. Wiał silny wiatr, który spowodował tak zwaną „cofkę”. Zostały zalane budynki mieszkalne, most pontonowy nie działa, zaginął rybak, a wały przeciwpowodziowe przestają działać. Strażacy muszą dokładnie poprowadzić i skoordynować akcję po to, aby zapobiec wszystkim tym zagrożeniom jednocześnie.

Jak tłumaczył st. bryg. Tomasz Świniarski, komendant miejski PSP w Elblągu, komenda wojewódzka przygotowała również tak zwane „podgrywki”, czyli nieplanowane utrudnienia, które mają zwiększyć realność ćwiczeń i pokazać jak elbląscy strażacy radzą sobie w sytuacjach ponadprogramowych.

Ćwiczenia to również doskonały moment na to, aby... przejechać się amfibią. Wrażenia są niesamowite – po dokładną relację zapraszamy do naszej galerii oraz materiału video!