Wczoraj (21.04) około 18.30 wybuchł pożar w budynku mieszkalnym w Wiśniewie, powiat elbląski. Pomimo szybkiej akcji gaśniczej (OSP Markusy, OSP Krzewsk i PSP Elbląg) straty materialne są duże. Nikt nie ucierpiał. 

We wtorek 21 kwietnia około godziny 18:30 miejskie stanowisko kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu otrzymało informację o pożarze w budynku mieszkalnym w Wiśniewie, powiat elbląski. Wezwano do akcji  Ochotniczą Straż Pożarną Markusy, OSP Krzewsk i elbląskich strażaków. 

Ze względu na poważną sytuację i szybko rozprzestrzeniający się ogień do akcji udaliśmy się trzema zastępami: średni samochód ratowniczo-gaśniczy Star – 349[N]44, ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy Jelcz – 349[N]45 oraz ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy/cysterna Iveco - 349[N]47, pełniący funkcję głównego zaopatrzenia wodnego (woda do cysterny dowożona była przez 349[N]45)

- wylicza strażak z OSP Krzewsk. 

Pomimo że strażacy szybko dotarli na miejsce, zastali praktycznie całe poddasze objęte ogniem. 

Sprawna akcja ratowniczo-gaśnicza pozwoliła błyskawicznie "złapać" ogień, co uchroniło również sąsiedni budynek mieszkalny. Mimo to straty są duże

- oceniają strażacy. 

Po ugaszeniu głównego źródła ognia strażacy dokładnie sprawdzili cały budynek kamerą termowizyjną.

Nikt nie został ranny - wszystkie osoby będące w środku w chwili wybuchu pożaru opuściły budynek przed przybyciem służb.

Z budynkiem wiążą się wspomnienia strażaków, ponieważ w latach wcześniejszych był remizą strażacką.

W akcji brali udział: OSP Markusy, OSP Krzewsk, PSP Elbląg, Pogotowie Energetyczne
i Policja.

Na miejscu obecna była również Dorota Wasik, wójt gminy Markusy oraz przedstawiciele Urzędu Gminy.