Pożar hali na ul. Grunwaldzkiej
fot. Bartłomiej Ryś
Pierwsi strażacy przy hali byłego Zamechu pojawili się chwilę po godzinie 19:00. Ogień, jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, szybko przedostał się na poddasze. Kilkanaście zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem.
Wszystkie informacje, którymi dysponujemy na tę chwilę, są nieoficjalne. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Wiadomo jedynie, że hala prawdopodobnie stała pusta, była przeznaczona do wynajęcia. Ogień bardzo szybko zajął praktycznie całe poddasze. Na miejscu zdarzenia pojawili się nie tylko strażacy z Elbląga, ale i też z okolicznych miejscowości. Jak na razie nie ma żadnej informacji o osobach rannych.
Strażacy mieli olbrzymi problem ze znalezieniem działającego hydrantu. Woda była dowożona i czerpana z przepływającej w pobliżu Kumieli.
Powiązane artykuły
100 tys. zł – szacunkowe straty po pożarze hali
21.06.2016 komentarzy 2
Jak zaznacza st. kpt. Przemysław Siagło, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej, wstępne, bardzo szacunkowe straty po pożarze nieużytkowanej hali dawnego...