Pożar na Modrzewinie. Straż pożarna całą noc walczyła z ogniem
fot. Bartłomiej Ryś
Wczoraj, około godziny 22:20 dyżurny straży pożarnej przyjął zgłoszenie o pożarze niedaleko Modrzewiny w dawnej fabryce domów. Strażacy z kłębami ognia walczyli aż do rana. Nikomu nic się nie stało, straty szacuje się na 200 tysięcy złotych.
Nie są znane przyczyny tego pożaru. Wiadomo, że w ogniu stanęła wiata oraz magazyn dawnej fabryki domów. W nim znajdowały się m.in. samochód dostawczy oraz granulat do produkcji plastiku. Strażacy mieli olbrzymie problemy z ugaszeniem pożaru ze względu na brak dostępu do wody. Na miejsce musiała przyjechać cysterna.
Na miejscu pracowało 10 jednostek straży pożarnej oraz 29 strażaków. Na miejscu dowiedzieliśmy się również, że w magazynie były przechowywane drogocenne rzeczy gości pobliskiego motelu. Straty więc mogą być jeszcze większe.
Słupy ognia były widoczne z kilku kilometrów. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na prośbę strażaków Elbląg pokrył się w mroku. Energa, ze względów bezpieczeństwa, czasowo wyłączyła dostawy prądu.
Powiązane artykuły
Elbląscy strażacy podsumowali rok
02.02.2015
W bibliotece miejskiej odbyło się spotkanie, na którym podsumowano działalność elbląskich strażaków za ubiegły rok. Pojawiły się...