Pożar przy Malborskiej. Mieszkańcy stracili 170 tys. zł
fot. Konrad Kacprzak
Dzisiaj około godziny 2.00 w nocy doszło do pożaru w jednym z budynków mieszkalnych przy ulicy Malborskiej. Akcja ratunkowa trwała do godz. 6.00 rano. Brało w niej udział 6 jednostek ratowniczych, łącznie 20 strażaków było zaangażowanych w akcję. W domu przebywały dwie osoby. Na szczęście nikt nie został ranny.
Tuż po godzinie 2.00 w nocy do dyżurnego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu wpłynęło zgłoszenie o pożarze przy ulicy Malborskiej. Do zdarzenia doszło na poddaszu jednego z domków jednorodzinnych. Na miejsce zostały wysłane służby ratunkowe.
- To była trudna akcja, ze względu na problemy z dotarciem do ognia - mówi Przemysław Siagło, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. - Hydranty były zbyt oddalone. Na poddasze prowadziło tylko jedno wejście. Ponadto zgromadzono tam wiele materiałów budowlanych, które są łatwopalne. Dlatego akcja gaśnicza trwała tak długo. Poszkodowany wycenił swoje straty na 170 tys. zł. Z kolei strażacy uratowali mienie o wartości około 150 tys. zł. Na razie przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. To już zadanie policji.
Pożar objął całe poddasze oraz część dachu. Aby usprawnić akcję strażacy byli zmuszeni zerwać część poszycia.