› bieżące
19:43 / 22.11.2015

Pożar zakładu w Zalewie. 500 osób pozostanie bez pracy?

Pożar zakładu w Zalewie. 500 osób pozostanie bez pracy?

fot. Archiwum / Zdjęcie stanowi tylko ilustrację do artykułu

W nocy, z piątku na sobotę w zakładzie przetwórstwa drobiowego w Zalewie wybuchł pożar. Jego gaszeniem zajmowało się 16 jednostek straży pożarnej. Prawie stu strażaków uratowało przed spaleniem pomieszczenia biurowe, chłodnie i kotłownię. Niestety spłonęła centralna część hali produkcyjnej.

Na szczęście, w wyniku zdarzenia, nie ucierpiał żaden ze 106 pracowników, którzy wówczas znajdowali się na terenie zakładu. Mimo tego ogromnego szczęścia, już pojawiły się obawy wśród pracowników, dla których praca w zakładzie była głównym źródłem dochodu. Hala zostanie z pewnością odbudowana, jednak do tego czasu produkcja pozostanie wstrzymana.

- Ważne, że nikt nie ucierpiał i zakład zapewne odbudują z ubezpieczenia, ale ludzie będą bez pracy. Zapewne na dłuższy czas. Tutaj całe rodziny pracowały. To największy pracodawca w okolicy, który zatrudnia w sumie 500 osób – powiedział nam pracownik przekazujący informację o pożarze.

Obecnie dokładną przyczynę powstania pożaru zbadają biegli z zakresu pożarnictwa. Mimo to, policja już wstępnie wykluczyła podpalenie. Wkrótce okaże się też jakie straty finansowe spowodował pożar. 

Firma w Zalewie istnieje od 1995 roku. Początkowo zatrudniała ponad 40 osób. Obecnie pracę miało tam około pół tysiąca mieszkańców z najbliższej okolicy. Jego głównym asortymentem są indyki, kurczaki i kury.

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%