Stowarzyszenie Stop Wyzyskowi – Biedronka i mecenas Lech Obara poinformowali Zbigniewa Ziobrę, ministra sprawiedliwości o planowanym wytoczeniu procesu przeciwko tej portugalskiej sieci handlowej w imieniu co najmniej kilkunastu byłych jej pracowników, m.in. z Pasłęka. Domagają się od sieci odszkodowania za naruszanie ich praw do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.

Nieprawidłowości w Biedronce stały się słynne w 2003 roku. Bożena Łopacka zatrudniona w sieci w latach 2000 – 2004 złożyła pozew w sądzie przeciw sieci handlowej. Domagała się 35 tys. zł za pracę w godzinach nadliczbowych. Sąd Okręgowy w Elblągu po roku uznał roszczenia za zasadne. Jednak sprawa zakończyła się ostatecznie w 2007 roku wypłatą 25 tys. zł. To spowodowało lawinę następnych pozwów.

Teraz sprawa znów wraca.

Do mecenasa Lecha Obary, znanego z pomocy osobom zatrudnionym w Biedronce, zgłosiło się 9 osób z Pasłęka, które były zatrudnione na początku lat dwutysięcznych. Chcą dochodzić zadośćuczynienia za naruszenie ich godności w pracy. Trwają ostatnie przygotowywania do wniesienia pozwu.

Stowarzyszenie Stop Wyzyskowi – Biedronka i mecenas Lech Obara poinformowali o tym Zbigniewa Ziobrę, ministra sprawiedliwości za pośrednictwem szefa jego gabinetu politycznego.

Idąc za ustaleniami przyjętymi przez nas przy poprzednich rozmowach [odnośnie informowania o pilnych i bardzo ważnych sprawach], niniejszym w załączeniu przesyłam wystąpienie w sprawie planowanego wytoczenia procesu przeciwko portugalskiej sieci handlowej Biedronka - w imieniu co najmniej kilkunastu byłych pracowników sieci [kasjerki].

 

Pan Minister Zbigniew Ziobro angażował się w te sprawy już podczas jego poprzedniej kadencji na stanowisku ministra. Liczymy, że i tym razem wesprze on nasze działania. Z tego też względu, zwracam się z uprzejmą prośbą o przekazanie na ręce Pana Ministra Zbigniewa Ziobry wydruku dołączonych materiałów, za co już w tym miejscu serdecznie dziękuję.

O szczegółach dotyczących pozwu przeciw właścicielowi Biedronki przeczytasz tutaj.