Prawo jazdy coraz droższe. Łatwiej je też stracisz!
Od początku roku wejdą w życie zmiany w kodeksie ruchu drogowego. Najbardziej dotkliwe będą dla nowych kierowców. Jednak doświadczonych kierujących również obejmą zmiany, za które słono zapłacą.
„Świeżo upieczeni” kierowcy od początku roku będą musieli odbywać dodatkowe kursy, nie będą mogli pracować jako kierowca zawodowy oraz będą musieli oznaczyć swoje auto naklejką „zielony listek”. Dodatkowe kursy odbyć będą musieli między 4 a 8 miesiącem od momentu uzyskania prawa jazdy. Ich tematyka będzie dotyczyć oczywiście bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz praktycznego szkolenia w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym.
Dwie godziny teoretycznego szkolenia mają kosztować około 100 złotych. Godzinna część praktyczna to wydatek 200 złotych. Jednak to nie jest największy problem. Okazuje się, że w województwie warmińsko-mazurskim nie ma ani jednego Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy, w którym nowi kierowcy będą musieli odbyć szkolenia!
Zielony listek będzie obowiązkowym elementem oznaczenia samochodu przez pierwsze osiem miesięcy od uzyskania przez kierowcę prawa jazdy. W obszarze zabudowanym nie będzie mógł przekraczać prędkości 50 km/h, nawet jeżeli znaki będą dopuszczać wyższe prędkośći, poza obszarem zabudowanym - 80 km/h, a na autostradzie i drodze ekspresowej - 100 km/h.
Jeżeli kierowca w okresie dwóch lat od uzyskania prawa jazdy popełni dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, będzie musiał zaliczyć dodatkowy kurs. Jego koszt? Pół tysiąca złotych za 28 godzin szkolenia.
Jednak taki sam kurs czeka wszystkich doświadczonych kierowców którzy uzbierają 24 punkty karne. To zmiana, bo do tej pory byli kierowani na egzamin sprawdzający. Trzecie wykroczenie lub przestępstwo popełnione na drodze będzie skutkowało natychmiastowym odebraniem prawa jazdy.
Według Was, obecne zmiany do kolejna próba wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy z naszych portfeli, czy może wręcz przeciwnie – dobre pomysły na poprawę bezpieczeństwa na drogach?