› bieżące
00:49 / 17.03.2020

Premiera niezwykłej książki elblążanina. To historia niczym baśń z innego świata

Premiera niezwykłej książki elblążanina. To historia niczym baśń z innego świata

fot. nadesłana

16 marca 2020 roku odbyła się premiera książki „Telewizja Dziewcząt i Chłopców 1957-1993. Historia niczym baśń z innego świata”, dzięki której wielu z naszych Czytelników będzie mogło wyruszyć w podróż do krainy dzieciństwa. Je autorem jest mieszkający w Elblągu dziennikarz i filmowiec (dokumentalista) Sławomir Malinowski. Wydania pozycji podjęła Oficyna Wydawnicza „IMPULS” z Krakowa, która staneła na wysokości zadania.

Książka reprezentuje bardzo wysoki poziom edytorski. Wersja papierowa posiada twardą szytą okładkę i została wydrukowana na papierze kremowym. Zapewne wzbogaci niejedną domową biblioteczkę, a także stanowić będzie wspaniały prezent dla bliskich i znajomych. Będzie dostępna również w wersji e-book.

Niejeden z Was pamięta pewnie takie wspaniałe programy jak „Zwierzyniec”, prowadzony przez Michała Sumińskiego, „Latający Holender” pod  redakcją Bohdana Sienkiewicza, czy też „Niewidzialną Rękę”. Wymienione powyżej programy nie tylko wzruszały i przyciągały przed ekrany telewizorów miliony młodych widzów. Miały przede wszystkim walor edukacyjny, uczyły zachowań prospołecznych, kształtowały charakter, pokazywały jak ważna jest pomoc potrzebującym.

„Zwierzyniec”, „Piątek z Pankracym”, „Zrób to sam”, „Latający Holender”, „Liga Entuzjastów Wakacji”, „Niewidzialna Ręka”, „Telewizyjny Klub Pancernych”, „Ekran z Bratkiem”, „Teleferie”, „Teleranek” – dla dzisiejszych 30, 40, 50 i 60-latków te nazwy są synonimem wspaniałego dzieciństwa. Cykle wymyślone zostały w latach 60. i 70. w ramach Telewizji Dziewcząt i Chłopców (TDC), za którą odpowiadał Maciej Zimiński.

Prawdziwym ewenementen na skalę światową – oczywiście niezwykle pozytywnym –  był program „Niewidzialna Ręka”. Przez cały czas jego trwania setki tysięcy młodych Polek i Polaków pomagało potrzebującym na miarę swoich możliwości: naciągali wody ze studni, znosili siano do stodół, opiekowali się chorymi, organizowali place zabaw dla dzieci. To kształtowało ich charakter, sprawiało, że stawali się lepszymi ludźmi. Nie można oczywiście zapomnieć o ogromie pomocy, której udzielili. W trakcie telewizyjnej akcji rozesłano „niewidzialnym” prawie dwa miliony biletów wizytowych, które zostawiali na miejscach swoich akcji. 

To książka o dzieciach, które swoimi pomysłami, fantazją i chęcią przeżycia niezwykłej przygody współtworzyły niezapomniane telewizyjne programy. Bo przecież będąca ewenementem w skali świata „Niewidzialna Ręka”, to pomysł dzieci. Przed wielu laty grupa chłopców w jednej z polskich wsi postanowiła pomóc babci Marciniakowej. Posprzątali obejście, naprawili furtkę i oprawili trzonek u siekiery. Na miejscu zostawili kartkę: „Przepraszamy, że bez pozwolenia weszliśmy dzisiejszej nocy na Pani podwórko. Psu daliśmy kawałek kiełbasy, więc nie szczekał. Siekierę, która była bez trzonka, oddamy, po naprawieniu, jutro o północy. Jesteśmy na szlaku „Niewidzialnej Ręki”

– mówi autor. 

Innym, bardzo popularnym programem Telewizji Dziewczat i Chłopców był „Zwierzyniec”, który tworzył niesamowity Michał Sumiński. Prowadzący w nieprawdopdobnie plastyczny sposób potrafił malować słowem świat natury. Były wizyty w ZOO, wycieczki terenowe i spotkania z ludźmi kochającymi przyrodę. Dzieciom prezentowano świat zwierząt przez pryzmat zmieniających się pór roku. W „Zwierzyńcu” często gościli pracownicy ogrodów zoologicznych, a z nimi: lwy, tygrysy, węże... Właściwie wszystkie zwierzęta, które dało się przewieźć. Program miał wymiar edukacyjny. Pan Michał zachęcił wiele dzieci, aby wybrały się z rodziami do lasu i na żywo podpatrywały zwierzęta.

„Niewidzialna Ręka” i „Zwierzyniec” to oczywiście tylko dwa z wielu programów telewizyjnych, które znajdziecie w dziele Sławomira Malinowskiego. Książka już jest. Sam tekst liczy ponad 300 stron. Do tego ogrom zdjęć, dokumentów, ciekawostek, anegdot i wyciągniętych z zakamarków archiwów prasowych artykułów.

W książce Sławomira Malinowskiego pt.: „Telewizja Dziewcząt i Chłopców 1957-1993. Historia niczym baśń z innego świata” przeczytacie o jednej z najpiękniejszych kart TVP. Jest ona po brzegi wypełniona wspaniałymi, wzruszającymi wspomnieniami, dobrocią, przyjaźnią i szacunkiem do innych.

Jak zaznaczył w swej recenzji prof. UKW dr hab. Przemysław Paweł Grzybowski:  

Mimo że autor nie jest pedagogiem i nie powołuje się na literaturę pedagogiczną, można uznać jego monografię za jedną z najważniejszych książek pedagogicznych ostatnich lat i polecić jej lekturę nie tylko miłośnikom wspomnień, ale także pedagogom, nauczycielom, studentom, rodzicom i tym wszystkim, którzy poszukują dobrych wzorców edukacji.

Profesor Maria Szyszkowska (Uniwersytet Warszawski) również nie szczędziła dobrych słów po zapoznaniu się z tą pozycją:

Z niesłabnącym zainteresowaniem przeczytałam maszynopis książki Telewizja Dziewcząt i Chłopców. Podtytuł Historia niczym baśń z innego świata w pełni oddaje moje wrażenia. Ale najważniejsze, że byłby to świat możliwy, gdyby decydenci myśleli o społeczeństwie a nie o swojej karierze. Znamienne, że jest to pierwsza praca wykazująca – nie tylko w sferze teoretycznej – pozytywne oddziaływanie telewizji. [...]

 

Pragnę podkreślić wielki talent literacki Sławomira Malinowskiego i piękną, coraz rzadziej spotykaną polszczyznę.

Na razie będzie można ją kupić wyłącznie w sprzedaży bezpośredniej. Dystrybucję prowadzi Oficyna Wydawnicza „IMPULS” przez stronę wydawnictwa

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%