Mimo że do Świąt Bożego Narodzenia mamy jeszcze trochę czasu, niewiele będzie okazji, by znaleźć w sklepach podarunki dla naszych bliskich w promocyjnej cenie. Sprzedawcy zdają sobie doskonale sprawę z tego, że i tak znajdą nabywców na swój asortyment. Jednak idąc wraz z amerykańskimi trendami, organizują czasem spektakularne obniżki, na których wbrew pozorom nie notują strat.

Tradycja zza oceanu

Nie od dzisiaj wiadomo, że do Europy wiele trendów przychodzi z pewnym opóźnieniem ze Stanów Zjednoczonych. Mieszkańcy Starego Kontynentu często zafascynowani są kulturą Amerykanów. Dla tych drugich jednym z najważniejszych dni w roku jest Święto Dziękczynienia, które z racji historycznych nie może być zaadaptowane do naszych warunków. Wielu mieszkańców USA nie ukrywa jednak, że jest coś, co intryguje ich znacznie bardziej, niż spożywanie indyka z rodziną. Chodzi o tradycję, która wytworzyła się jakiś czas temu i z każdym rokiem przybiera coraz większe rozmiary. Czarny piątek (Black Friday) to dzień gigantycznych wyprzedaży w sklepach, które odwiedza według różnych źródeł, przeszło sto milionów Amerykanów. Przypada dokładnie na drugi dzień po Święcie Dziękczynienia. Telewizje prześcigają się w pokazaniu go jako szału zakupowego, w którym ludzie gotowi są na wszelkie poświęcenia, byle tylko zdobyć interesujący ich produkt w korzystnej cenie.

​

W polskich realiach

Czarny Piątek powoli zadomawia się także w Europie. To dobra wiadomość dla tych, którzy narzekają na wysokie ceny. Istnieje bowiem całkiem spora szansa, że za atrakcyjne pieniądze można kupić ciekawe i wartościowe prezenty świąteczne. O ile te nie zajmują dużo miejsca lub nie mają krótkiej daty ważności, to nabycie ich wcześniej i schowanie w tajemne miejsce, wydaje się być bardzo dobrym pomysłem. Dzięki temu oszczędzi się czas, który trzeba było stracić w gigantycznych kolejkach, które tworzą się w sklepach przed samymi świętami, kiedy galerie handlowe są zatłoczone do granic możliwości. Polskie sklepy stacjonarne oraz internetowe doskonale wiedzą, że wśród Polaków rośnie zainteresowanie zakupem określonych produktów ze zniżką w Czarny Piątek. Już na początku listopada często zaczynamy oglądać się za prezentami dla najbliższych. Ciekawe propozycje w tym zakresie można podejrzeć np. tutaj. Jedną z zaproponowanych możliwości, która wydaje się być szczególnie ciekawa jest lot motoparalotnią. Czy przypadkiem nie jest to znacznie lepszy prezent od kolejnych perfum, skarpet, czy słodyczy ?

Przyjmowanie zwyczajów z amerykańskiej kultury do naszego kraju zwykle jest potępiane. Tymczasem wcale tak być nie musi. Kiedy korzysta na tym konsument, czyli przeciętny obywatel oraz sprzedawca, to ciężko znaleźć przeciwników takiego rozwiązania. Czarny Piątek z każdym rokiem będzie przybierał na sile także w Polsce, co jest niemal pewne. Już podczas zeszłorocznej akcji sklepy osiągały rekordowe obroty.