› sport
15:30 / 06.07.2016

Prezes Olimpii Elbląg: "Interesuje nas jak najwyższe miejsce, a najlepiej awans"

Prezes Olimpii Elbląg:

fot. Maciej Markowski

Z taką myślą przystępują do przygotowań przedsezonowych w II lidze działacze i piłkarze klubu Olimpia Elbląg, którzy o bieżących sprawach poinformowali dzisiaj (6 lipca) na konferencji prasowej w swojej siedzibie przy ulicy Agrykola 8. Na pytania dziennikarzy o przygotowania do nowego sezonu odpowiadali: prezes drużyny Paweł Guminiak, trener Adam Boros, kapitan Dawid Kubowicz oraz nowo pozyskany zawodnik - Rafał Lisiecki.

Spotkanie rozpoczęło się od podziękowań i podsumowania poprzednich rozgrywek. Zarówno prezes jak i trener drużyny nie kryli swojego zadowolenia z osiągniętego rezultatu i z wykonania założonego przed rozpoczęciem rozgrywek III ligi planu. Nie zabrakło również gratulacji dla kibiców, którzy jeździli za zespołem i wspierali na każdym kroku, a atmosfera, którą stworzyli w obu meczach barażowych pozostanie w głowach niektórych do końca życia.

- Ten zespół, który jest u nas, powinien grać w II lidze, zawsze to powtarzaliśmy - mówił Paweł Guminiak - Weszliśmy do grona 54 najlepszych drużyn w Polsce. To jest też bardzo istotne. Udało się przejść przez bardzo szczelne sito awansu do II ligi.

Swoje gratulacje złożył nowym kolegom i zarządowi Rafał Lisiecki, który jest pierwszym wzmocnieniem zespołu przed startem rozgrywek:

- Chciałbym przede wszystkim pogratulować klubowi, zarządowi, bo osiągnęli spory sukces. Nie było łatwo awansować do II ligi. Wracam po krótkiej przerwie i mam nadzieję, że wszyscy będą z mojej postawy zadowoleni.

Dlaczego jednak obrońca nie zdecydował się kontynuować przygody z Wisłą Puławy w I lidze?

- Wisła Puławy nie zdecydowała się przedłużyć ze mną kontraktu i to był jedyny powód mojego odejścia. Olimpia była najbardziej konkretna i dlatego, pomimo innych ofert, wybrałem właśnie tę. Ponadto jestem wychowankiem tego klubu. Druga liga to mimo wszystko bardzo fizyczna liga. Miejsca na finezyjną grę nie ma zbyt wiele. Jeżeli dobrze przepracujemy okres przygotowawczy i do każdego meczu podejdziemy z należytą starannością, to o wyniki jestem spokojny - zakończył swoją wypowiedź Rafał Lisiecki.

Kapitan zespołu Dawid Kubowicz dodawał z kolei:

- Poprzedni sezon to już historia. Teraz pora skupić się na tym, co będzie.

Paradoksalnie - co zauważył na samym wstępie Paweł Guminiak - awansować do pierwszej ligi jest łatwiej niż do drugiej. Z trzeciej promocję uzyskać mogły tylko 4 ekipy ze 140, a teraz awans wywalczyć mogą 3, a 4 w barażu. Szanse są zatem spore i nikt nie ukrywa, że Olimpia nie weszła do wyższej klasy rozgrywkowej, aby zapewnić sobie utrzymanie, lecz by osiągnąć jak najwięcej.

- Cel jest jeden: chcemy walczyć o najwyższe miejsca, nawet o awans. Walczyć o utrzymanie jest bez sensu. Interesuje nas jak najwyższe miejsce, a najlepiej awans. Cele stawiamy wysokie - wyjaśniał Paweł Guminiak.

Oczywiście nie będzie o to łatwo, co wyraźnie powiedział trener Adam Boros:

- Nasz sposób grania będzie musiał ulec zmianie w drugiej lidze. Jak wspominał Rafał, przyjdzie nam się zmierzyć z zespołami bardziej doświadczonymi, ale my graliśmy już na tym poziomie całkiem niedawno.

Nie zabrakło także pytań dotyczących finansów klubu na nadchodzące rozgrywki oraz wymogów, które trzeba spełnić w ramach przyznanej przez PZPN licencji na grę w drugiej lidze.

- Cały czas rozmawiamy ze sponsorami. Także czekamy na decyzje z miasta. Była już pierwsza rozmowa i zobaczymy, jakie będą decyzje pod względem wsparcia w tej drugiej lidze. Czy przełoży się to też na to, że będzie łatwiej. Mamy dużą liczbę sponsorów, ale brakuje jednak strategicznego. Czekamy ciągle na takiego sponsora, który chciałby zainwestować w Olimpię. Chcielibyśmy jednak, żeby inwestor pobył tutaj przez kilka lat, a nie tylko na chwilę. Umowa musi być długa i konkretna. Taką umowę mamy chociażby z Tyskim. Szukamy poważnych partnerów. Rozmowy się toczą. Jesteśmy przygotowani na drugą ligę. Liczymy, że miasto wesprze proporcjonalnie drużynę w różnych sprawach i kwestia minimalna będzie zapewniona, a co będzie na plus to wtedy będzie to z korzyścią dla rozwoju klubu - eksplikował prezes Olimpii.

Jednym z wymogów jest posiadanie II trenera, na który aktualnie jest wakat w sztabie szkoleniowym.

- Jednym z wymogów jest to, żeby był ten drugi trener, asystent. Szukamy trenera, ale decyzja nasza jest taka, że chcemy, aby był to trener z naszej akademii. Jest to miejsce zostawione dla takiej osoby i jeśli dogadamy się, to taka osoba zostanie dołączona do sztabu szkoleniowego - dodawał prezes klubu.

Już dzisiaj Olimpia przystąpi do pierwszego treningu. O 16:00 piłkarze po raz pierwszy spotkają się po urlopach i rozpoczną przygotowania do rozgrywek. W kadrze, oprócz Rafała Lisieckiego, pojawi się kilka nowych twarzy, m.in. z juniorskiej kadry żółto-biało-niebieskich: Michał Balewski, Adam Konieczny czy Patryk Wieliczko. Z zespołem definitywnie pożegnało się natomiast kilku zawodników, w tym: Michał Pietroń (odejście do Drwęcy NML), Kamil Kuczkowski (szuka klubu), Kamil Piotrowski (szuka klubu), Kamil Graczyk (szuka klubu), Dominik Domagała (szuka klubu), Mikołaj Jóźwiak (szuka klubu). Działacze w dalszym ciągu sondują rynek i szukają wzmocnień, ale nie robią niczego w pośpiechu. Dobrą okazją do przetestowania nowych twarzy będą nadchodzące sparingi, a te już wkrótce:

9 lipca - Grom Nowy Staw (11:00, ul. Moniuszki)

13 lipca - Olimpia Grudziądz (17:00, Grudziądz)

16 lipca - Bałtyk Gdynia (12:00, ul. Moniuszki)

20 lipca - Rodło Kwidzyn (12:00, ul. Agrykola 8)

Wśród graczy testowanych będą: Adrian Gapczyński (Legia Warszawa), Oktawian Obuchowski (SMS Łódź), Adam Wolak (Arka Gdynia), Maksymilian Hebel (Arka Gdynia).

Ważną informacją jest również to, że dwa pierwsze spotkania ligowe (rozgrywane na własnym boisku) Olimpia zagra w niedzielę. Na inaugurację 31 lipca elblążanie zmierzą się z Rakowem Częstochowa (17:00), a 14 sierpnia z Odrą Opole (17:00).

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%