15:33 / 12.09.2014

Prezydent Jerzy Wilk na jubileuszu Elsinu

Prezydent Jerzy Wilk na jubileuszu Elsinu

fot. nadesłane

Z gospodarczej mapy Elbląga zniknęły takie firmy jak Zamech, Truso, Plastyk. A Spółdzielnia Niewidomych Elsin, mimo braku wsparcia ze strony państwa, od 60 lat nieprzerwanie działa. Zapewnia przy tym pracę osobom niepełnosprawnym, które nie miałyby najmniejszych szans na znalezienie zatrudnienia gdzie indziej.

Dzisiaj (12.09.)w Ratuszu Staromiejskim spotkali się byli i obecni pracownicy Spółdzielni Elsin oraz jej przyjaciele – przedstawiciele firm i instytucji, które współpracują z tą wyjątkową firmą. Jednym z gości był prezydent Elbląga Jerzy Wilk, który przez kilkadziesiąt lat pracował w Elsinie, a 23 lata był jej prezesem. Spółdzielnia Elsin rozpoczęła działalność 1 września 1954 roku. Założyło ją 10 osób. Początkowo mieściła się w kamienicy przy ul. Traugutta 40.

W 1967 roku spółdzielnia przeniosła się do budynku przy ul. Blacharskiej, a w 1993 roku do własnego budynku przy ul. Warszawskiej, w której działa do dzisiaj.

- Ta firma to ważna część mojego życia – mówi Jerzy Wilk. – To tu nauczyłem się szacunku do pracy, wrażliwości społecznej, że nie liczą się tylko pieniądza, ale inny człowiek. Także w Elsinie poznałem swoją żonę – dodał.

W latach 70-tych spółdzielnia zatrudniała blisko 300 osób i miała dwie filie w Malborku i Kwidzynie. Kłopoty pojawiły się w latach 90-tych, kiedy wyroby osób niepełnosprawnych zaczęły przegrywać konkurencję z tanimi produktami z Rosji i Chin.

- Dodatkowo w kraju zaczęły padać duże firmy, odbiorcy naszych towarów – wspomina Ryszard Waranków, prezes Elbląskiej Spółdzielni Niewidomych Elsin. – W ostatnich latach doszły jeszcze problemy z PFRON-em, który przestał wypłacać nam należne dotacje.

Mimo tych problemów spółdzielnia wciąż działa zapewniając rehabilitacje przez pracę osobom niepełnosprawnym. Gdyby nie Elsin, osoby niewidome bądź słabowidzące siedziałyby w domach i żyły z zasiłków wypłacanych przez opiekę społeczną.

- To wielka radość, że trwacie, gdy upadło tyle sztandarowych firm – mówił Juliusz Marek, szef Telewizji Elbląskiej. – Ja też zatrudniam osoby niepełnosprawne. To znakomici pracownicy. Trzeba utrzymywać te miejsca pracy, dlatego wszystkich zachęcam do kupowania produktów Elsinu i innych elbląskich przedsiębiorstw – zaapelował.

W trakcie uroczystości zebrani obejrzeli film ukazujący specyfikę elbląskiej spółdzielni – będzie można go obejrzeć w Telewizji Elbląskiej.

7
12
oceń tekst 19 głosów 37%