Prezydent odrzuca propozycję Marii Koseckiej
Mieszkańcy Elbląga bardzo często mają problem z załatwieniem spraw urzędowych, ponieważ godziny pracy urzędu pokrywają się z ich godzinami pracy. W związku z tym muszą zwalniać się z pracy, bądź brać dzień wolny. Maria Kosecka, radna niezrzeszona zgłosiła pomysł utworzenia Biura Obsługi Klienta w Galerii Handlowej „Ogrody”.
W trakcie moich rozmów z mieszkańcami wielokrotnie podnoszony jest temat „dostępności” urzędu. Głównym zarzutem są godziny pracy urzędu zbieżne z czasem pracy interesantów. Wydłużenie czasu pracy urzędu w określone dni jest pewnym udogodnieniem, jednak chciałabym, wzorem innych miast, zaproponować ciekawe, nowatorskie rozwiązanie
– zauważa w swojej interpelacji Maria Kosecka.
Jak podkreśla radna, Biura Obsługi Klienta w centrach handlowych funkcjonują m.in. w Olsztynie, Krakowie czy Rzeszowie. W ten sposób urząd miasta chce być bliżej mieszkańców. Takie biuro jest doskonałym odwzorowaniem biura w ratuszu. Można w nim załatwić praktycznie każdą sprawę, poczynając od spraw związanych z ewidencją ludności, zameldowania, wymeldowania, a kończąc nawet na założeniu firmy i sprawach związanych z gospodarką odpadami komunalnymi
Można pobrać wnioski czy przyjść z zapytaniem i to w niestandardowych godzinach, zamiast specjalnie brać wolne, bo urzędnicy pracują w tych samych godzinach, co petent. Teraz takich dylematów tu nie ma. Z drugiej strony sąsiedztwo urzędu doceniają też sami sprzedający, bowiem już specjalnie nie muszą się wybierać do centrum miasta
– dodaje Maria Kosecka.
Takie punkty działają od poniedziałku do soboty w godzinach od 9 do 18. Radna uważa, takie działanie za godne naśladowania i kreujące urząd na przyjazny mieszkańcom i wychodzący naprzeciw oczekiwaniom, W związku z tym Maria Kosecka wnioskuje o utworzenie biura obsługi klienta na terenie istniejącej w naszym mieście galerii handlowej.
Maria Kosecka zauważa, że po zgłoszeniu przez nią wniosku, pojawił się komentarz biura prezydenta, kwestionujący zgłoszony postulat z powodów ekonomicznych.
Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że takie wypowiedzi świadczą o braku dobrej woli i nienależytym rozeznaniu sprawy. Przykłady innych miast świadczą o możliwym wdrożeniu tego rozwiązania praktycznie bez ponoszenia kosztów. Pracowników do obsługi Punktu Obsługi Klienta można przecież przesunąć z ratusza, bez konieczności zatrudniania nowych osób. Natomiast w drodze negocjacji z zarządcą galerii handlowej należy ustalić stawkę czynszu na poziomie 1zł/m.kw., tak to zrobiono w innych miastach, jest to przecież obopólny interes
– podkreśla Kosecka.
Zdaniem radnej nad pragmatyzmem – w poczynaniach Prezydenta – górę wzięła polityka.
- Niedobrze to wróży na przyszłość, bowiem tym sposobem można storpedować wiele wartościowych inicjatyw. Władze miasta powinny budować urząd przyjazny mieszkańcom i wychodzić na przeciw oczekiwaniom – komentuje na koniec Maria Kosecka.
Czy w Galerii Handlowej powinno powstać Biuro Obsługi Klienta? Czekamy na wasze opinie na ten temat.