Prezydent poczeka na ustalenia prokuratury w sprawie finansowania referendum
fot. Bartłomiej Ryś
Prezydent Jerzy Wilk nie ma zamiaru przyłączyć się do zawiadomienia do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez posła Twojego Ruchu – Wojciecha Penkalskiego. Zawiadomienie dotyczy nielegalnego finansowania kampanii referendalnej. Złożył je w środę Jerzy Wcisła, przewodniczący PO.
Przypomnijmy, że w środę przewodniczący PO w Elblągu – Jerzy Wcisła złożył do Prokuratury Rejonowej w Elblągu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez posła Twojego Ruch – Wojciecha Penkalskiego. Sprawa dotyczy ujawnionych przez tygodnik Newsweek nagrań, w których Penkalski przyznaje się do przekazania kwoty 50 tys. zł na wsparcie referendum. Pieniądze te miały pochodzić z budżetu partii Janusza Palikota.
Jerzy Wcisła zaapelował również do prezydenta miasta – Jerzego Wilka o pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy. Jak bowiem wiadomo, Prawo i Sprawiedliwość w naszym mieście było również mocno zaangażowane w kampanię referendalną, a liderzy PiS przyznawali się do współdziałania z Ruchem Palikota.
- Jeśli chodzi o obecnego prezydenta, to oczekują, że poprze nasze doniesienie do prokuratury oraz pomoże wyjaśnić sytuację finansowania kampanii referendalnej. Na tzw. Taśmach Wilka pada bowiem stwierdzenie, że również Prawo i Sprawiedliwość łożyło na to środki finansowe – mówi Jerzy Wcisła. - Jeśli prezydentowi zależy na przejrzystości działań samorządu, z pewnością pomoże nam tą sprawę wyjaśnić. Jerzy Wilk jednak nie ma zamiaru wesprzeć szefa PO w Elblągu w wyjaśnieniu tej sprawy.
- To nie Pan Jerzy Wcisła będzie ustalał, czy doszło do popełnienia przestępstwa tylko prokuratura, i zostawmy właśnie jej ustalenia w tej sprawie. Oczywiście Pan prezydent uważa, że jeżeli doszło do popełnienia przestępstwa prokuratura na pewno o tym poinformuje i podejmie stosowne kroki w tym zakresie. Oczywiście sprawa powinna zostać wyjaśniona, jednak to wewnętrzna sprawa Twojego Ruchu, Pan Prezydent nie ma z tym nic wspólnego. Prezydent Jerzy Wilk pragnie jednak podkreślić, że ta sytuacja nie miała żadnego wpływu na przebieg referendum. Elblążanie skorzystali ze swojego prawa i odwołali poprzedniego prezydenta, ale i Radę Miejską, bowiem nie byli zadowolenie ze sposobu sprawowania przez nich władzy – wyjaśnia Monika Borzdyńska, rzeczniczka prasowa prezydenta miasta.
Powiązane artykuły
Sprawa finansowania kampanii referendalnej trafiła do prokuratury
06.02.2014 komentarzy 23
Platforma Obywatelska w Elblągu chce, aby prokuratura wyjaśniła sprawę finansowania przez partię Janusza Palikota kampanii referendalnej. Opierając się na...