Prezydent Wilk: Nie może być przyzwolenia na zło
fot. Konrad Kosacz
Pobłażliwość i chęć oswojenia nazizmu doprowadziła do tragedii. Do wybuchu II wojny światowej. Stała się wielka tragedia, ponieważ ludzie pozwolili na zło – mówił podczas uroczystości upamiętniającej datę 1 września prezydent miasta Jerzy Wilk.
Pod Krzyżem Katyńskim, na cmentarzu przy ul. Agrykola odbyła się dziś uroczystość związana z datą wybuchu II wojny światowej. 1 września 1939 r. hitlerowskie Niemcy zaatakowały Polskę rozpoczynając globalny konflikt, zwany II wojną światową.
W swoim przemówieniu prezydent Elbląga Jerzy Wilk zasugerował, że odpowiedzialność za wielką tragedię, jaką była II wojna światowa ponoszą ówcześni przywódcy mocarstw zachodnich, którzy stosowali politykę ustępstw wobec Adolfa Hitlera.
- Nie może być pozwolenia na zło. Zło trzeba dusić w zarodku. Kto by przypuszczał, że w środku Europy, w kraju, który wydał tylu wybitnych artystów, rozpocznie życie zbrodnicza ideologia jaką był nazizm – mówił prezydent Jerzy Wilk. – Tej ideologii nikt się w ówczesnej Europie nie sprzeciwił, za co świat zapłacił straszliwą cenę. Nigdy nie może być przyzwolenia na zło.
W uroczystościach brali udział przedstawiciele wojska, organizacji kombatanckich, młodzieży szkolnej, harcerzy oraz ugrupowań politycznych.