Prezydent Witold Wróblewski odniósł się do krytycznej opinii posła Jerzego Wilka
fot. Marcin Mongiałło
10 stycznia, na zorganizowanej w Urzędzie Miejskim konferencji prasowej, prezydent Elbląga Witold Wróblewski odniósł się do krytycznej opinii Jerzego Wilka w sprawie zmian w funkcjonowaniu Rady Miejskiej w Elblągu. Zwrócił uwagę, że zmiana sposobu prowadzenia dyżurów przez radnych, składania interpelacji i zapytań przez radnych, jak również obowiązkowa transmisja internetowa obrad sesji RM wynika z nowych przepisów wprowadzonych przez parlament, którego jednym z członków jest... Jerzy Wilk. Dziwi mnie, że pan poseł, który brał udział w procesie legislacyjnym i ustanawiał to prawo, nie zna nowych przepisów – zauważył prezydent Elbląga.
Dyżury radnych
Poseł Jerzy Wilk na konferencji w dniu 8 stycznia poinformował, że zmieniły się zasady prowadzenia dyżurów przez radnych i są to jego zdaniem zmiany bardzo niekorzystne dla mieszkańców.
Teraz zmusza się obywatela, żeby się zapisał, wyznacza się termin i nie zawsze z tym radnym, z którym by chciał. Po to są radni, żeby dyżurowali, żeby to obywatel mógł wybrać sobie radnego. Po to są radni, żeby to było na takich zasadach, jak wcześniej. Teraz ta procedura została odwrócona. To obywatel ma się zapisać, uzgodniony ma być termin i miejsce spotkania – niekoniecznie na terenie urzędu. Uważam, że poprzednie rozwiązanie było lepsze. Jeżeli innego rozwiązania nie będzie, to ja udostepniam swoje biuro – nie tylko dla radnych Prawa i Sprawiedliwości. Będzie to miejsce, gdzie obywatel będzie mógł zwrócić się ze swoimi problemami. [...] Apeluję do radnych i pana przewodniczącego, żeby powrócić do tych starych zaad
– powiedział poseł Jerzy Wilk.
Do tej wypowiedzi dwa dni później odniósł się prezydent Elbląga.
Ze zdziwieniem przeczytałem informacje posła Jerzego Wilka, dotyczące funkcjonowania Rady Miejskiej i sugestie, że te zmiany wynikają z decyzji podjętych przez samorząd lokalny.
Zmiany te wynikają z przepisów ustawy o samorządzie terytorialnym, które wprowadza parlament, m.in. głosował za nimi pan poseł Jrzy Wilk i wydaje mi się, że chyba o tym zapomniał. Zmiana ustawy o samorządzie spowodowała bezpośrednio zmiany dotyczące funkcjonowania samorządu, w tym także Statutu Miasta. W poprzedniej kadencji my jako samorząd, uwzględniając zapisy zmian ustawy, wpisaliśmy dyżury radnych, natomiast w rozstrzygnięciu nadzorczym wojewoda warmińsko-mazurski uchylił zapis dotyczący dyżurów radnych jako zapis, który nie jest zapisem obligatoryjnym
– poinformował prezydent Elbląga.
Wojewoda stwierdził, że są to niewątpliwie postawy pożądane, jednak akt prawa miejscowego, nie może nakładać na radnego obowiązków innych niż wynikające z przepisów ustawy, ani też doprecyzować i modyfikować ustawowo określonego zakresu obowiązków radnych. W związku z powyższym w obecnej kadencji radni dobrowolnie spotykają się z mieszkańcami. Harmonogram spotkań w miesiącu styczniu 2019 r. jest zamieszczony Biuletynie Informacji Publicznej.
Interpelacje, zapytania radnych oraz transmisja sesji Rady Miejskiej w Elblągu
Na zorganizowanej w dniu 8 stycznia konferencji prasowej poseł Jerzy Wilk stwierdził, że władze zaczęły ograniczać dostęp do informacji publicznej. Na poparcie tej tezy poinformował, że zrezygnowano z transmisji obrad sesji Rady Miejskiej w Elblągu, przeprowadzanej w ostatnim roku przez lokalną Telewizję Truso.
Zreyzgnowano z tej transmisji na rzecz transmisji internetowej przez jedną kamerę obrotową. To nie to samo. Okazało się, że w tym orku nie podpisano umowy z telewizją lokalną. Nie jest dobrym rozwiązaniem, że będą transmitowane tylko sesje i w sposób ograniczony. Te koszty (transmisji na żywo obrad RM – przyp. red.) były niewielkie. Ja wiem, że to nie zawsze jest miłe dla włodarzy miasta, ale dla mieszkańców bardzo pomocne
– powiedział poseł.
Transmisji nie będzie, interpelacje mają być składane na piśmie, na dyżury mają być na zapisy
– podsumował poseł Jerzy wilk.
Do sprawy odniósł się dwa dni później prezydent Elbląga:
Jeśli chodzi o zapytania i interpelacje, to zmiany zostały wprowadzone na podstawie przepisów ustawy. Przypomnę, że w poprzedniej kadencji statut – ktróry obowiązuje w tej kadencji – podejmowała rada, w której to 13 głosów – a więc większość – mieli radni klubu Prawa i Sprawiedliwości. Dzisiaj mówienie, że to samorząd podjął tego typu działania jest nieprawdą. Działania wynikają one tylko i wyłącznie ze zmian ustawy, którą myślę, że pan poseł zna i głosował.
Temat transmisji z obrad sesji Rady Miejskiej wynika również z ustawy. Musieliśmy dokonać stosownych rozwiązań, które umożliwią jawność każdego głosowania oraz dostępność sygnału z sesji nieodpłatnie dla każdego z mediów. W ubiegłym roku, kiedy to ustawa w tej mierze nie obowiązywała – bo obowiązuje od początku obecnej kadencji – było tak, że Telewizja Truso miała podpisaną umowę na transmisję sesji Rady Miejskiej. Dzisiaj jako samorząd jesteśmy zobligowani do udostępnienia tego sygnału nieodpłatnie i każdy podmiot ze środków masowego przekazu ma prawo ten sygnał wykorzystać, transmitować. Nie jest to widzimisię poprzedniej Rady Miasta – przypomnę, że składającej się w większości z członków Prawa i Sprawiedliwości – tylko są to zapisy ustawy. Uważam, że poseł, który tę ustawę uchwala powinien znać.
Zgodnie z art. 24 ust. 6 Ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 r. (Dz. U. z 2018 r. poz. 994, poz. 1000, poz. 1349, poz. 1432), interpelacje i zapytania składane są na piśmie do przewodniczącego rady. Wymóg składania interpelacji i zapytań na piśmie obowiązuje od nowej kadencji i wynika z Ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych (Dz. U. z 2018 r., poz. 130).
W związku z tym powołana w dniu 22 marca 2018 r. Komisja Doraźna ds. Statutu Miasta Elbląg zaproponowała nowe zapisy w Statucie Miasta (przewodniczącym wyżej wymienionej komisji był radny należący do klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości). W dniu 13 września 2018 r. Rada Miejska poprzedniej kadencji podjęła uchwałę Nr XXXVI/790/2018 w sprawie przyjęcia Statutu Miasta Elbląga. Wprowadziła ona zmiany, określając wyłącznie tryb pisemny składania przez radnych interpelacji i zapytań. Aktualnie wszystkie interpelacje i zapytania – wraz z odpowiedziami na nie – są publikowane na stronie Biuletynu Informacji Publicznej.
Interpelacje nie będą już odczytywane podczas sesji, jednakże radni Koalicji Obywatelskiej chcą wprowadzić inne rozwiązanie, które stosuje m.in. sejmik wojewódzki:
Razem z przewodniczącym rady – Antonim Czyżykiem, – zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem rozwiązania na wzór tego, z którego korzysta sejmik wojewódzki. Podczas jego obrad nie są odczytywane całe interpelacje, ale jest podawana informacja o tym, kto złożył interpelację i w jakiej sprawie. Wydaje mi się, że to jest dobry sposób na początek, aby o tych interpelacjach było też słychać
– zauważył przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Michał Missan.
Jak poinformował Urząd Miejski w Elblągu:
Ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych (Dz. U. z 2018 r., poz. 130) wprowadziła obowiązek transmisji obrad sesji Rady Miejskiej oraz głosowania jawne imienne radnych z koniecznością ich publikacji.
Funkcjonujący w Urzędzie Miejskim od 2007 r. system głosowania na sali sesyjnej nie spełniał nowych, ustawowych wymogów dot. głosowań jawnych imiennych radnych i publikacji imiennych wykazów głosowań radnych. W związku z powyższym w roku ubiegłym została zawarta umowa na zainstalowanie na sali sesyjnej nowego systemu z wymaganą obsługą głosowań, dzięki czemu od następnej sesji Rady Miejskiej będzie odbywać się transmisja obrad online na kanale YouTube Urzędu Miasta (elbląg.eu – Sesje Rady Miejskiej w Elblągu – Materiały Filmowe).
Umowa z Telewizją Truso.TV na transmisję sesji od dnia 01 stycznia 2018 r. do dnia 31 grudnia 2018 r. Zgodnie z nią ostatnia sesja Rady Miejskiej była transmitowana w dniu 20 grudnia 2018 r.
Resumując wszystkie wprowadzone zmiany były obligatoryjne i wynikały z zapisów ustawowych, do których władze samorządowe musiały się dostosować, także w ten sposób, że zostały zmuszone do wprowadzenia zmian w prawie lokalnym.