Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Prezydent Miasta Jerzy Wilk przekazał dziennikarzom pozytywne informacje dotyczące gospodarki śmieciowej. Okazuje się, że od 1 kwietnia za śmieci zapłacimy mniej. Oszczędności, zwłaszcza dla dużych rodzin, są znaczne.

1 lipca ubiegłego roku zostały uchwalone stawki za wywóz śmieci uwzględniające podział na osoby, które zadeklarowały chęć segregacji odpadów. Wynoszą one na chwilę obecną odpowiednio 14,50 (bez segregacji) oraz 10,50 (z segregacją) i ulegną od 1 kwietnia obniżeniu. Jak mówi prezydent - aby zachęcić mieszkańców do segregacji odpadów cena będzie niższa przede wszystkim dla tych, którzy jednak wyrazili chęć ekologicznego dysponowania odpadami.

I tak - kwota 14,50 ulegnie obniżeniu do 14 złotych, natomiast 10,50 do 9 zł. Jak łatwo policzyć dla 4-osobowej rodziny, która zadeklarowała chęć segregacji oszczędność w skali roku jest znaczna - koszt roczny zmiejszył się o 72 złote (z 504 na 432).

Dodatkowo w ramach jednej opłaty dwa razy w przeciągu miesiąca będzie przeprowadzany odbiór śmieci wielogabarytowych. Pojawia się szansa, że widoki porzuconych wersalek i mebli zostaną wyłącznie na fotografiach archiwalnych.

Miasto przygotowało również obniżki dla przedsiębiorców. Sięgną one 8 procent i będą realną oszczędnością dla każdej elbląskiej firmy.

To wszystko już 1 kwietnia, jeżeli tylko Radni przegłosują propozycję nowej ustawy na najbliższej sesji.

Dziennikarze pytali również prezydenta o to, w jaki sposób są kontrolowane deklaracje mieszkańców dotyczące ilości odprowadzanych śmieci - czy rzeczywiście mieszkańcy segregują odpady? Jerzy Wilk odpowiedział, że zgodnie z posiadanymi przez niego informacjami rzadko się zdarza, iż deklaracje różnią się od stanu faktycznego. Nawet jeżeli się zdarzają takie przypadki, to są one marginalne.