Problem narkomanii istnieje nie tylko w Elblągu, Polsce, lecz na całym świecie. To śmiertelny biznes, za którym idą przeogromne pieniądze. Większość największych mafii świata utrzymuje się z handlu śmiercią. Lecz można inaczej, można wybrać życie „czyste”. Dlatego właśnie powstał program FreD.

Jego początki datowane są na rok 2008. Jest to całkowicie pomysł niemiecki, który zakładał, że zamiast karać młodzież za posiadanie i zażywanie narkotyków, trzeba im pomóc. Po zatrzymaniu przez policję takiej osoby był proponowany udział w programie, który opiera się na metodzie krótkiej interwencji profilaktycznej.

Program FreD namawia młodych (14-21 lat lub dorosłą młodzież do 25 roku życia) do podjęcia działań, nie wgłębiania się w temat narkotyków. Program stara się uchronić te osoby, które dopiero swoją „przygodę” z narkotykami zaczynają, są w fazie eksperymentów. W ramach „FreDa” prowadzone są zajęcia w grupie liczącej od 5 do 12 osób, każdorazowe spotkanie trwa około 8 godzin. Takich spotkań jest dwa lub trzy. Warto podkreślić dwie rzeczy: uczestnicy mają zagwarantowaną całkowitą dyskrecję oraz udział w programie jest bezpłatny.

FreD funkcjonuje również w Elblągu. Ulotki informacyjne znajdują się m.in. w każdej komendzie policji. Z niej dowiadujemy się, że program realizuje Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Karan”, który zlokalizowany jest przy ul. Królewieckiej 197. Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem jednostki, panią Agnieszką Joć, która opowiedziała o kulisach programu.

Okazuje się, że FreD w elbląskiej placówce został wprowadzony 3 lata temu. Pracownicy nie narzekają na uczestników, średnio jest to 5 grup po 10 osób w każdej. W ostatnim czasie spora ich ilość przybyła z OHP, ale i również współpraca z policją, dzielnicowymi przynosi korzyści w postaci nowych osób.

Jest to jeden z najlepszych programów profilaktycznych w Polsce. Młodzi ludzie mają możliwość bliższego poznania naszego ośrodka, co skutkuje tym, że w późniejszym okresie sami do nas przychodzą z prośbą o chociażby poradę – opowiada pani Agnieszka.

Program dotyczy osób jeszcze nie uzależnionych od substancji psychoaktywnych. Zdarza się jednak tak, że w pierwszym wywiadzie przeprowadzanym z danym pracownikiem młodzi ludzie oszukują odpowiadając na pytania ile razy mieli kontakt z narkotykami. W takich przypadkach osoby te kierowane są na inne programu skierowane stricte już dla tych, którzy temat narkomanii znają.

Co najważniejsze: młodzi po ukończeniu programu otrzymują certyfikat. Dzięki niemu m.in. w sądach wyrok kary jest o wiele bardziej łagodny, niż w stosunku do osób, które nie wyraziły chęci przystąpienia do programu. Przed prowadzeniem FreDa szkolenia były przeprowadzone również wśród sędziów, prokuratorów, policjantów.