Podczas sesji Rady Miasta Elbląg poruszono temat przeciekającego dachu w budynku zabytkowego przedszkola nr 34 przy alei Grunwaldzkiej. Prace miały rozpocząć się w październiku jednak nic jak do tej pory nie zrobiono. Dlaczego?

Zabytkowy budynek, w którym mieści się przedszkole nr 34 wymaga generalnego remontu. Jak informuje radny Sławomir Malinowski, dach przecieka, a wilgoć szkodzi dzieciom w przedszkolu. Jak do tej pory nic w tej sprawie jednak nie zrobiono. Dyrektor Departamentu Edukacji, Iwona Mikulska informuje, że kilka lat temu przedszkole otrzymało 3 tysiące złotych na remont dachu. Pieniądze najprawdopodobniej zostały przeznaczone na na inny cel.

Nowa dyrektor przedszkola nr 34 - Marzena Koszper - pełni swoją funkcję od września tego roku. Zaznacza, że dach rzeczywiście wymaga remontu, jednak nie przecieka. Jest to zabytek więc należy o niego szczególnie dbać. Im szybciej zaczną się prace tym lepiej, ponieważ w każdej chwili sytuacja może się pogorszyć. Nowa dyrektor przedszkola nie posiada informacji dlaczego remont nie został wykonany wcześniej, gdy przedszkole dostało dofinansowanie na ten cel.

Jak informuje radny Sławomir Malinowski budynek posiada zgodę konserwatora zabytków na remont.

- W tym tygodniu mają rozpocząć się rozmowy z wykonawcami – dodaje dyrektor przedszkola. Po dokładnej analizie stanu dachu, określeniu potrzebnych robót oraz oszacowaniu ich kosztów dyrekcja zgłosi sprawę do Urzędu Miejskiego.

W tym roku na pewno nie uda się rozpocząć remontu, jednak jest to pilna sprawa. Zbliża się okres zimowy, więc niekorzystne warunki atmosferyczne mogą znacznie pogorszyć stan dachu. Jeżeli rzeczywiście zacznie przeciekać zrobi się z tego poważny problem.