Przedszkole nr 8 w Elblągu nie zostanie zlikwidowane. "To polityczne manipulacje"
Przedszkole nr 8 w Elblągu nie będzie zlikwidowane. Wyjaśniał to stanowczo Witold Wróblewski prezydent Elbląga, odnosząc się jednocześnie do nieprawdziwych zarzutów formułowanych w tej sprawie przez wiceministra Andrzej Śliwkę.
- Niestety po ostatnich wypowiedziach medialnych Pana Ministra Andrzeja Śliwki muszę z ubolewaniem stwierdzić, że Pan Minister manipuluje faktami, a wręcz kłamie. Od ostatnich ośmiu lat kiedy jestem Prezydentem nie było, nie ma i nie będzie likwidacji placówek oświatowych w Elblągu. Rzekoma informacja o likwidacji Przedszkola nr 8 przypomina mi słynną humorystyczną anegdotę o radiu Erewań, w którym podano, że Kowalski ukradł samochód. Jak się jednak okazało nie on ukradł, ale jemu ukradziono, nie samochód a rower. Jedno się zgadzało – był zamieszany w kradzież. Informacje, które przekazuje Pan Minister przypominają właśnie tę wypowiedź – mówił prezydent Wróblewski.
- Dziwi mnie to, że Pan Andrzej Śliwka, który z wykształcenia jest radcą prawnym, może nie wiedzieć, że zgodnie z obowiązującym prawem oświatowym żeby przeprowadzić likwidację placówki trzeba mieć uchwałę Rady Miejskiej – a takiej nie ma, opinię kuratora oświaty – o którą nie wystąpiłem. Na marcową sesję nie ma przygotowanego projektu uchwały w tej sprawie – z prostej przyczyny – bo nie ma takiego planu. Szkoda, że Pan Minister nawet nie sprawdził jakie są plany wobec tej placówki – wyliczał Wróblewski.
- Natomiast pamiętam – bo jestem w samorządzie od początku, jak w pierwszej kadencji Rady Miejskiej za prezydentury Pana Józefa Gburzyńskiego – ówczesnego członka Porozumienia Centrum przyjęta została uchwała o likwidacji tej placówki. Podpisał ją ówczesny Przewodniczący Wiktor Daszkiewicz. To jednoznacznie pokazuje, że uchwała była podjęta przez rządzącą wówczas w mieście prawicę. Żaden z obecnych prezydentów nie był ani członkiem Rady Miejskiej, nie był też w zarządzie Miasta – przypomniał prezydent.
- Szkoda, że pan minister Śliwka z równą determinacją nie walczy o pieniądze dla Elbląga, choćby te, które zostały Nam zabrane z subwencji oświatowej na kwotę 58 milionów złotych. Te pieniądze wystarczyłyby na remont wszystkich elbląskich przedszkoli. Nie widziałem również, aby Pan Minister interweniował w przypadku bulwersujących opinię publiczną nieprawidłowości, jakich dopuszczają się partyjni koledzy – np. w sprawie Willa+. Środki przeznaczone na zakup nieruchomości można byłoby spożytkować choćby na modernizację Przedszkola nr 8. Kwestii wchodzenia w moje kompetencje dotyczące zatrudniania i odwoływania pracowników nie będę szerzej komentował. Życzyłbym sobie jednak, aby z taką samą determinacją Pan minister zajął się zgodnie ze swoimi kompetencjami rosnącymi cenami za gaz, energię, paliwa, które tak bardzo obciążają mieszkańców – powiedział prezydent.
Kto likwiduje – kto buduje?
- W przeciwieństwie do rządów prawicy w latach 2015-2023 nie zlikwidowano żadnego przedszkola. Wręcz przeciwnie - wybudowano nowe przedszkole ze żłobkiem na 175 miejsc przedszkolnych i 60 miejsc żłobkowych za ponad 11 milionów złotych przy ul. Mielczarskiego. Dostosowano i zmodernizowano budynek przy ul. Bażyńskiego na dodatkowe 100 miejsc dla Przedszkola nr 11, przygotowano kolejne 125 miejsc w oddziałach przedszkolnych w budynku przy Szkole Podstawowej nr 25. Samorząd, aby wspierać elbląskich rodziców, nie pobiera opłat za żłobki, nie pobiera również opłat za przedszkola – wyliczał wiceprezydent Janusz Nowak.
Pozyskane dofinansowanie na oświatę
- W latach 2015-2023 na modernizację i doposażenie oświaty oraz zajęcia dodatkowe dla dzieci pozyskano ponad 41 milionów złotych z funduszy zewnętrznych. W kadencji, kiedy rządziło w mieście Prawo i Sprawiedliwość nie przygotowano praktycznie żadnych projektów oświatowych, a ze środków zewnętrznych na oświatę pozyskano zaledwie 799 tysięcy złotych. To fakty, które pokazują, że rzekomo nic się nie robi w elbląskiej oświacie – dodał wiceprezydent Michał Missan.
Kampania, a nie dobro dzieci
- Myślę, że z tego jednoznacznie wynika, że tu nie chodzi o dobro dzieci, a jedynie o fakt, że Pan Śliwka rozpoczął kampanię wyborczą i posuwając się do kłamstw próbuje jedynie wypromować swoją osobę. Aktywność Pana Ministra jest ostatnio bardzo widoczna w Elblągu. Szkoda, że dopiero w kampanii i bez szczególnych rezultatów – podsumował prezydent Wróblewski.