Przemoc w rodzinie to nie tylko siniaki
Istnieją rodziny, gdzie przemoc zdarza się na porządku dziennym. Niestety często osoby nękane nie przyznają się do tego i nie wiedzą, jak mogły by pomóc sobie i swoim najbliższym. Przemoc wiąże się z narażeniem życia, zdrowia, naruszenia godności, nietykalności lub wolności. W dzisiejszych czasach nie powinniśmy chować się z tym problemem. Jak sobie z nim poradzić?
Według Kodeksu karnego przemoc jest to jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób najbliższych. Przemoc zaczyna się gdy jedna z osób w rodzinie chce zbytnio kontrolować życie drugiej. Sprawca chcąc okazać swój gniew okazuje przemoc wobec drugiej osoby. Zwykle zaczyna się to od przemocy psychicznej, która przeradza się w fizyczną.
Statystyki są zatrważające. Według Ammesty International co trzecia kobieta w Polsce stała się ofiarą przemocy. Przerażający jest fakt, że na świecie coraz więcej kobiet umiera w jej skutek. Przemoc w rodzinie odbywa się także wobec dzieci lub starszych rodziców. Sprawcy najczęściej są pod wpływem alkoholu (około 96%).
-Od stycznia tego roku w Elblągu prowadzonych było 129 spraw dotyczących fizycznego lub psychicznego znęcania się. Najczęściej mężczyźni są sprawcami znęcania się ale odnotowujemy przypadki, gdy sytuacja jest odwrotna – informuje mł.asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, osoba nią dotknięta może złożyć wniosek do Sądu Cywilnego o nakazanie sprawcy opuszczenia mieszkania. W takim wypadku Sąd bada czy osoby zamieszkują jeden lokal i czy zeznania są prawdziwe. Osoba, która została dotknięta przemocą musi posłużyć się takimi dowodami, jak zeznania światków, dokumentami świadczącymi np. o nadużywaniu przez sprawdzę alkoholu, obdukcje lekarskie.
W sądzie osoba pokrzywdzona może występować jako oskarżyciel posiłkowy. Dzięki temu będzie mogła przeglądać akta sprawy, sporządzać kopie dokumentów, składać wnioski dowodowe, zadawać pytania światkom, składać zażalenia, apelacje. Dla osoby dotkniętej przemocą często najważniejsze jest szybkie pozbycie się agresywnego sprawcy. W tym przypadku trzeba jak najszybciej złożyć zarzut popełnienia przestępstwa. W tym momencie Prokurator lub Sąd może zastosować tymczasowy areszt lub nakaz opuszczenia mieszkania. Aby do tego doszło należy złożyć zawiadomienie o przestępstwie na Policji i zażądanie natychmiastowej ochrony. Dobrym rozwiązaniem jest również wezwanie policji tuż po zdarzeniu -Interwencje mogą kończyć się przewiezieniem osoby np. do pogotowia socjalnego (jeżeli jest pijana i stwarza zagrożenie) lub zatrzymaniem w celu prowadzenia dochodzenia. Potrzebne jest wtedy zgłoszenie od ofiary przemocy lub innej osoby która wie ze taka sytuacja ma tam miejsce - informuje. Krzysztof Nowacki.
W Polsce pojawiły się liczne kampanie takie jak "Kocham nie biję" lub "Stop przemocy domowej", oraz fundacje np. "Dzieci niczyje". Poprzez edukację oraz pomoc ofiarom mają na celu przewdziałać przemocy. Liczy się również wczesna edukacja w szkołach. Ofiara często w takich sytuacjach czuje się winna, uważa, że swoim zachowaniem sprowokowała sprawcę. Pomoc powinni nieść policja, nauczyciele, lekarze, prokuratorzy, księża. Przemoc w rodzinach często przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Dzieci powielają zachowania dorosłych. Niestety istnieje dość duże przyzwolenie społeczne na tego typu zachowania. Niektórzy uważają, że „klaps to nie przemoc”. Niestety często od tego dopiero się zaczyna.
Przemoc poza widocznymi skutkami niesie za sobą również wiele szkód emocjonalnych. Są to przede wszystkim strach, niepokój, poczucie winy, niestabilość emocjonalna, wstyd. Mogą to być również wybuchowość, agresywność lub nawet próby samobójcze.
W Polsce często rodzina jest najcenniejszą wartością. Zwykle przekłada się ją ponad wszystko a osoby poszkodowane cierpią w milczeniu i obawie „co inni powiedzą?”. Ważna jest pomoc osób z zewnątrz. Jeżeli widzimy, że może dziać się coś złego, należy interweniować. Ofiary nie powinny czuć się pozostawione same sobie.