41-letniego Piotra S. nagrały kamery sklepowego monitoringu czasie, gdy kradł towar. Mężczyzna nie zapłacił za zrobione „zakupy” tylko próbował opuścić sklep z pominięciem kasy. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali mężczyznę jako sprawcę przestępstwa. Zgodnie z Kodeksem Karnym może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Butelka whisky, dzbanek, komplet noży, zapach do odkurzaczy, dwa kubki ceramiczne oraz żelazko – te wszystkie przedmioty próbował w minioną sobotę wynieść ze sklepu przy ul. Teatralnej 41-letni Piotr S. Ich wartość przekroczyła 400 złotych. Mężczyzna został więc zatrzymany jako sprawca przestępstwa. Policjanci ustalili, że 41-latek miał założoną obręcz elektronicznego dozoru – to forma ograniczenia wolności, rodzaj „domowego aresztu”. Był to wynik jego wcześniejszych czynów. Teraz odpowie za kradzież a informacja o popełnionym przez niego przestępstwie trafi do sądu. Niewykluczone, że forma „domowego aresztu” zostanie zamieniona na areszt prawdziwy z kratami i strażnikami, w którym znacznie trudniej popełnić przestępstwo. Piotr S. usłyszy dziś zarzuty. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu