Zespół Olimpii Elbląg przygotowuje się do nowego sezonu w II lidze. Pierwszy mecz na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Polsce elblążanie zagrają 31 lipca, ale już teraz budują formę, by osiągnąć jak najlepszy wynik.

Awans do wyższej klasy skutkował pewnymi zmianami, które mają jak najbardziej zatrzeć różnicę poziomów między II a III ligą. Obecnie drużyna rozgrywa sparingi, w których prezentuje się całkiem nieźle. Co prawda mecz z imienniczką z Grudziądza został przegrany 2:5, ale na usprawiedliwienie można powiedzieć, że I-ligowy przeciwnik ma w swoich szeregach kilku piłkarzy z ekstraklasowym doświadczeniem z Marcinami Smolińskim i Kaczmarkiem na czele. Różnica w jakości piłkarskiej i kulturze gry była więc widoczna. Grudziądzanie mają wyższe aspiracje i chcą odegrać większą rolę na zapleczu Ekstraklasy niż przed rokiem, gdy zajęli 13. miejsce. Infografika na www.sporticos.com.

Dwa pozostałe sparingi, rozegrane z niżej notowanymi oponentami, kończyły się już bardzo przekonywującymi zwycięstwami. Z IV-ligowym Gromem Nowy Staw elblążanie wygrali 5:1, z kolei w potyczce z III-ligowym Bałtykiem Gdynia udało się strzelić aż sześć goli, tracąc przy tym tylko jedną bramkę. Tak pewne wiktorie nad słabszymi rywalami pozwalają wierzyć, że podopieczni Adama Borosa dobrze wejdą w nowy sezon i zajmą dobre miejsce w lidze - podstawowym celem jest lokata w górnej połowie tabeli.

Olimpia rozegra jeszcze jeden sparing - jej rywalem będzie kolejny IV-ligowiec - Rodło Kwidzyn.

Głównym wzmocnieniem klubu przed nową kampanią jest powrót wychowanka, Rafała Lisieckiego, który posiada już doświadczenie z tego szczebla rozgrywek. W zeszłym sezonie pomocnik reprezentował barwy Wisły Puławy, z którą udało mu się awansować do I ligi. Postanowił jednak wrócić do macierzystego zespołu i pomóc mu osiągać jak najlepsze wyniki.

- Druga liga charakteryzuje się tym, że najważniejsze może okazać się przygotowanie fizyczne. Często zdarza się tak, że zwycięzcą spotkania jest ten, który lepiej wytrzyma jego trudy i do końca gra na pełnych obrotach - mówi Lisiecki. Olimpia bardzo dobrze przepracowała okres przygotowawczy do sezonu 2016/17 i z pewnością będzie murowanym faworytem do awansu.