Przyjechali z Warszawy, by „zarobić” na kablach z oświetlenia siódemki
Dwaj mężczyźni, by trochę „zarobić” przyjechali z Warszawy na prowincję, a dokładnie do Marzewa, koło Pasłęka. Ukradli sporo kabla do oświetlenia siódemki. Elbląska prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu.
Kradzież kabla do oświetlenia drogi, to nie to samo co wyniesienie towaru ze sklepu. Naprawa będzie sporo kosztowała, nie mówiąc już o tym, że w ciemnościach mogło dojść do wypadku,
Straty poniesione przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad wyniosły około 60 tys. zł.
Sąd Rejonowy w Elblągu na wniosek prokuratury postanowił, że tymczasowe aresztowanie warszawiaków jest konieczne. Obaj mężczyźni byli tym oburzeni i odwołali się od postanowienia. Sąd Okręgowy był tego samego zdania co prokuratura.
Obaj oskarżeni przemyśleli sprawę w celi. Jeden z nich uznał, że opłaca się dobrowolnie poddać się karze. Natomiast drugi nie przyznał się do winy.
Po rozprawie w elbląskim sądzie przekonamy się jak zostaną ukarani sprawcy kradzieży.