Święta Bożego Narodzenia to często jedyny moment w roku, kiedy możemy spotkać się z rodziną oraz znajomymi. Z bliskimi zasiadamy do wspólnej kolacji, rozmawiamy, opowiadamy co u nas. Natomiast ze znajomymi i przyjaciółmi można spotkać się na „pubsterce”, która już na stałe wpisała się w obraz Świąt Bożego Narodzenia.

Stare Miasto w Elblągu dziś wieczorem będzie tętniło życiem. Do rodzinnego miasta zjeżdżają przede wszystkim studenci, którzy na co dzień mieszkają w Olsztynie, Trójmieście, Warszawie czy też Krakowie. Przyjeżdżają również osoby, które za chlebem wyjechały za granicę, głównie do Anglii bądź Irlandii. Często ograniczony czas urlopowy umożliwia spotkanie się właśnie tylko w Wigilię.

W taki sposób powstała „pubsterka”. Młodzi elblążanie najpierw spędzają czas przy wigilijnym stole, a następnie ruszają do elbląskich lokali, aby spotkać się ze znajomymi. „Przy piwku” opowiadają co u nich, bądź też wspominają „stare czasy”. Większość pubów i restauracji będzie dziś czynne. Dla właścicieli oznacza to dodatkowy zysk, dla Klientów dodatkowe miejsca do spędzenia czasu.

Każdego roku dyskutuje się nad fenomenem „pubsterki”. Jedni zarzucają, że Święta Bożego Narodzenia trzeba przeżywać z rodziną, bądź w Kościele, gdzie powinniśmy cieszyć się z narodzin Jezusa Chrystusa. Drudzy natomiast kontrują, że to jedyny moment, kiedy można spotkać się ze znajomymi.

Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?