Puchar Jelcyna: Tamara Kaliszuk zagrała w meczu z Kubą
Turniej ten jest dużym sprawdzianem dla polskiej reprezentacji przed tegoroczną uniwersjadą w Kazaniu. Wczoraj siatkarki rozegrały mecz z Kubą, który wygrały 3:1. Jedną z najlepiej punktujących zawodniczek była Tamara Kaliszuk.
Pochodząca z Elbląga siatkarka, była zawodniczka Truso, która od nowego sezonu będzie grać na parkietach Orlen Ligi w zespole Pałacu Bydgoszcz, na mecz z Kubą wyszła w podstawowym składzie. To głównie dzięki niej i przyjmującej Ewie Śliwińskiej Polki pierwszego seta wygrały zdecydowanie 25:12.
W związku z tym, że podopieczne trenera Wiesława Popika swoją turniejową grupę tworzą z reprezentacjami Włoch i Dominikany, mecz z Kubą był jedynie towarzyski i nie będzie zaliczany do klasyfikacji Pucharu Jelcyna. Mimo to cieszy postawa byłej zawodniczki elbląskiego klubu.
Dzisiaj o godzinie 13:00 polskie siatkarki zagrają z Włoszkami, które z pewnością będą trudniejszym rywalem niż Kubanki. Miejmy nadzieję, że i w tym pojedynku Tamara Kaliszuk dostanie szansę zaprezentowania swoich umiejętności.
Kuba - Polska 1:3 (12:25, 25:21, 22:25, 23:25)
Polska: Kaliszuk (10 pkt), Szymańska, Kurnikowska (12), Łukasik (3), Sikorska (5), Raczyńska (5), Durajczyk (libero) oraz Śliwińska (6), Połeć (6), Grejman (16), Medyńska (libero) i Wilk (4).
Kuba: Palacio (12), Vargas (7), Cleger (9), Orta (4), Masillan (8), Giel (14), Borrell (libero) oraz Hernandez, Lescay (5), Matienzo i Alvarez.