Zespół trenera Kei Hoshikawy wybierze się w okolice granicy z Białorusią, gdzie zmierzy się z najsłabszym zespołem w III lidze Puszczą Hajnówka. Rywal jest beniaminkiem, który niedawno przegrał 1-7 z Olimpią Zambrów. Spotkanie w sobotę o godzinie 16.00.

Sprawdź relację tutaj

- To był lekcja pokory dla naszych piłkarzy jak również lekcja, która pokazuje, jak się gra w III lidze. Jest to inny futbol, futbol szybki, dynamiczny. W tej grze nie ma czasu na indywidualne dryblingi, kiwki, kółeczka. Zawodnicy z Olimpii udowodnili, iż można grać piłką, jak również pokazali jak grać bez piłki, wyjście do pozycji, szukanie partnera. Tego wszystkiego brakuje w naszym zespole - szybkiej gry, gry skrzydłami. Brakuje również walki, walki na tyłku – w taki sposób fanpage klubu opisuje występy zawodników z Hajnówki w III lidze.

Trudno się dziwić. W meczach z silniejszymi zespołami nie miał zbyt wielu szans. Na własnym stadionie zremisował tylko z Dębem. Zawodnicy trenera Artura Dakowicza dobrze prezentują się na boisku, jednak nie osiągają satysfakcjonujących rezultatów. Taka postawa jak w IV lidze, gdzie Hajnówka zajęła premiującą awansem drugą lokatę, nie wystarcza na tę ligę.