Radni zadecydowali: Prezydent otrzymał absolutorium
fot. Paweł Makowski
Powtarzając za Encyklopedią Powszechną PWN, absolutorium nazywamy akt organu przedstawicielskiego (np. sejmu, walnego zgromadzenia członków organizacji), uznający na podstawie sprawozdania działalność finansową organu wykonawczego (np. rządu) za prawidłową. Odnosząc to do władz lokalnych, o udzieleniu prezydentowi miasta absolutorium decyduje Rada Miasta. Stosowną uchwałę poparło dziś 15 radnych.
Umocowanie prawne. Wiemy już czym jest absolutorium, ale czy wiemy na jakiej podstawie jest ono przyznawane, bądź nie? Kwestię tę regulują stosowne uchwały. W zależności od tego, kogo absolutorium dotyczy, może to być ustawa o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 r. (tu mowa będzie o wójcie, burmistrzu czy prezydencie miasta), ustawa o samorządzie powiatowym z 5 czerwca 1998 r. (tu zawarty jest zapis, dotyczący absolutorium dla zarządu powiatu) czy ustawy o samorządzie województwa również z 1998 r. (tu sytuacja przedstawia się podobnie jak w przypadku poprzedniego dokumentu).
Absolutorium nie zostaje udzielone - co wtedy? Nieudzielenie absolutorium, w naszym przypadku prezydentowi miasta za wykonanie budżetu za rok 2014, można traktować jako pierwszy krok do odwołania go. Określa to przywoływana wcześniej ustawa o samorządzie gminnym, a dokładnie art. 28a wspomnianego dokumentu. W takim przypadku przepisy przewidują dwutygodniowy okres, w ciągu którego powinna zostać zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta.
Na niej podjęty zostałby temat odwołania włodarza miasta, ale jeśli nie udzielono mu absolutorium wcześniej niż po upływie 9 miesięcy jego urzędowania, o losie prezydenta zadecydowaliby mieszkańcy w zwołanym referendum lokalnym (jego termin ustalają radni).
Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego to jednak nie dotyczy. Dziś decyzją 15 radnych uzyskał bowiem absolutorium. 10 radnych nie wzięło udziału w głosowaniu.