› bieżące
19:54 / 26.03.2014

Rafał Traks: Pracujemy dla klubu ponad politycznymi podziałami

Rafał Traks: Pracujemy dla klubu ponad politycznymi podziałami

fot. traks.elblag.pl

Dla nas czasu nie znalazł. Jednak udzielił wywiadu portalowi start.elblag.pl. Rafał Traks (PiS) zdradza, jak to się stało, że został wiceprezesem klubu Start Elbląg. Czy to była nominacja „polityczna”? Zapraszamy do wywiadu.


Czy może pan przybliżyć swoją osobę kibicom Startu?

- Urodziłem w Elblągu. Całe swoje życie związałem z tym miastem. Tutaj uczyłem się od najmłodszych lat, tutaj pracuję i dla tego miasta chcę zrobić jak najwięcej. Interesuję się sprawami publicznymi, w szkole średniej udzielałem się społecznie. Byłem przewodniczącym samorządu uczniowskiego oraz posłem parlamentu młodzieży województwa warmińsko-mazurskiego. Ukończyłem studia w Instytucie Ekonomicznym elbląskiej PWSZ na kierunku administracja samorządowa i finanse publiczne oraz administrację na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Od 2005 roku pracuję w Poczcie Polskiej, którą poznałem od podstaw, nie tylko w przenośni, ale i dosłownie, ponieważ zaczynałem jako listonosz. Dzisiaj zajmuję się sprzedażą usług dla klientów biznesowych i instytucjonalnych. Wielokrotnie pokazałem, że osiągniętymi sukcesami zwiększałem obroty i zdobywałem kluczowych dla Poczty klientów. Współtworzyłem efektywnie funkcjonujące zespoły, które nie tylko realizują założone cele, ale i starają się je przekraczać. Stawiam sobie ambitne cele i lubię wyzwania.

Jest pan mocno związany z Elblągiem…

- Tak. Uważam się za lokalnego patriotę. Chcę po prostu, żeby Elbląg zmieniał się na lepsze. Praca na rzecz elbląskiego Startu jest jedną z form pracy dla dobra naszego miasta.

Jak to się stało, że trafił pan do Startu?

- Prezydent miasta oraz Prezes Zarządu EKS Start Elbląg uznali, że moja wiedza i doświadczenie jest na tyle merytoryczna, aby wykorzystać ją w zakresie budowania marketingu, wizerunku oraz pozyskiwaniu sponsorów dla elbląskiego Startu. Po kilku dniach namysłu uznałem, że jest to dla mnie wielkie wyzwanie i dlatego powinienem spróbować. Mogę wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności dla drużyny, która stanowi czołówkę PGNIG Superligi kobiet i jest z Elbląga. Zarząd powierzył mi konkretne zadania związane z marketingiem oraz współpracę z Dyrektorem Zarządzającym i na tym pragnę się skupić.

Nawiązując do współpracy z dyrektorem Dariuszem Bajczykiem. Po zatwierdzeniu pana osoby na stanowisko wiceprezesa klub wydał informację, iż nowy wiceprezes między innymi będzie sprawował kontrolę nad dyrektorem Dariuszem Bajczykiem. Czy taka sytuacja jest na miejscu, aby kontrolować osoby pracujące społecznie, a w przypadku Bajczyka kontrolować sponsora klubu?

- Oświadczenie przekazane do mediów było niefortunnie sformułowane. Ci którzy mnie znają wiedzą, że zawsze staram się współpracować, podkreślam - współpracować. Pokazałem to współdziałając z różnymi środowiskami przy powstaniu Młodzieżowej Rady Miejskiej w Elblągu, przy zbieraniu podpisów pod obywatelskim projektem ustawy zwiększającej ulgi dla studentów w Elblągu oraz przy tworzeniu obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej. To samo chciałbym osiągnąć z panem Dariuszem Bajczykiem. Chce przede wszystkim współpracować. Wiem doskonale, że pan dyrektor włożył kawał roboty i serca, żeby EKS był tu gdzie jest obecnie. Czekam na powrót pana Bajczyka z urlopu, chciałbym się spotkać i porozmawiać. Wierzę, że razem ustalimy harmonogram działań marketingowych na nowy sezon. Po rozmowie z pracownikami klubu zauważyłem, że wiele pomysłów mamy spójnych. Mam nadzieję, że stworzymy fajny zespół, który wniesie wiele pozytywnych działań i emocji.

Wiele osób uważa, że stanowisko dla nowego wiceprezesa, to nominacja „polityczna”.

- Nie wiem czy była to nominacja polityczna. Faktycznie jestem związany od lat z elbląskim Prawem i Sprawiedliwością. Prezes Paweł Jankowski związany jest Platformą Obywatelską, a wiceprezes Stanisław Tomczyński z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, co pozwoli nam pracować na rzecz klubu ponad podziałami dla dobra wspólnego Startu i piłki ręcznej. Każdy z nas ma różne doświadczenia i poglądy, co pozwoli wnieść wiele umiejętności, wiedzy i kreatywności. Wierzę, że przełoży się to na lepsze wyniki zespołu.

Czyli „działką” wiceprezesa Traksa będzie szeroko pojęty marketing. Czy ma pan opracowany plan działania w tej dziedzinie?

- Oczywiście, że tak. Jeżeli nie miałbym planów w tej dziedzinie, to bym się za to nie zabierał. Na chwilę obecną, są to plany umieszczone w mojej głowie, ale jestem przekonany, że z czasem o elbląskiej piłce ręcznej będzie głośniej. Tak jak mówiłem wcześniej, obecnie analizuję sytuację, stan faktyczny, czekam na powrót z urlopu pana Dariusza Bajczyka zajmującego się marketingiem i wtedy będziemy mogli przedstawić konkretne cele, jakie sobie stawiamy.

Czy jest szansa, że klub otworzy się na mieszkańców miasta, że elblążanie będą mogli spotkać się z zawodniczkami nie tylko podczas 60 minut meczu?

- Chciałbym, żeby drużyna bardziej otworzyła się na promocję piłki ręcznej w szkołach, gdzie organizowalibyśmy różnego rodzaju konkursy dla dzieci i młodzieży, czy lekcje w-fu ze Startem. Na pewno też chciałbym uruchomić sklep kibica na początku w Internecie, a być może w przyszłości uruchomilibyśmy sklep kibica w mieście. Spotkałem się również z przedstawicielami kibiców, którzy są otwarci na współpracę i chcą bardziej zaangażować się we wspólne budowanie elbląskiego Startu. Będę robił wszystko, aby w klubie wprowadzić wolontariat dla osób chcących pomagać nam bezinteresownie, tak po prostu z miłości do Startu. Będę chciał również wykorzystać wiedzę i doświadczenie trenera Antoniego Pareckiego. Nie mogę zapomnieć o wykorzystaniu przy promocji reprezentantek kadry narodowej. Chciałbym pokazać że Elbląski Klub Sportowy Start Elbląg to więcej niż klub. Innym planem jest większe zaangażowanie się klubu w imprezy i akcje organizowane przez miasto, lub organizacje pozarządowe.

Co potencjalny sponsor może otrzymać od klubu, oprócz umieszczenia logo wokół bioska?

- To ważna sprawa, aby „dopieścić” naszych sponsorów. Na pewno chciałbym bardziej otworzyć się na sponsorów. Klub musi pokazać, że to co dzieje się w Starcie, to ich wielka zasługa. Bez takich sponsorów jak miasto Elbląg, Województwo, Centrum Handlowe Ogrody, EPEC, Grupa Żywiec czy EPEWIK oraz wielu innych nie było by w Elblągu kobiecej piłki ręcznej na wysokim poziomie. Chciałbym, aby przy Starcie utworzono „Klub 100”. Byłaby to inicjatywa firm i instytucji wspierających Klub Sportowy EKS Start, a ideą tej działalności będzie realizacja wzajemnych celów biznesowych przez wszystkich Członków Klubu. Współpraca ta stwarza silne zaplecze finansowe drużyny, a każdemu z partnerów daje możliwość nawiązania kontaktów, umacniania pozycji na rynku oraz kreowania swojego wizerunku jako lojalnego, odpowiedzialnego społecznie i rzetelnego przedsiębiorcy.

Na koniec, proszę powiedzieć, jak przebiegają pierwsze dni urzędowania w klubie?

- Obecnie poznaję klub, pracowników, kadrę trenerską oraz drużynę. Jestem pod wrażeniem, że większość osób pracujących na rzecz EKS-u robi to społecznie i pokazuje jak można pokochać piłkę ręczną. Każda z osób zaangażowana w pracę na rzecz Startu jest pozytywnie zakręcona na punkcie szczypiorniaka, Start tworzy pewnego rodzaju rodzinę. To ważne. Bez tego nie można budować silnego zespołu. Przeprowadzam analizę tego, co zostało zrobione w zakresie marketingu oraz zastanawiam się i pracuję nad tym, co będziemy mogli wspólnie zrobić, żeby działania marketingowe mogły przełożyć się na lepszą współpracę ze sponsorami, a co za tym idzie na lepszą grę drużyny. W zeszłym tygodniu pojechałem z zespołem na Final Four Pucharu Polski do Szczecina, gdzie kibicowałem naszym dziewczynom, a przy okazji chciałem zobaczyć jak wygląda organizacja tego typu przedsięwzięcia. Byłem bardzo miło zaskoczony gościnnością organizatora Pogoni Baltica Szczecin. Bardzo duże wrażenie zrobili na mnie elbląscy kibice, którzy przyjechali za EKSem do Szczecina i mimo porażki kibicowali dziewczynom do samego końca. Mimo, że wróciliśmy do Elbląga jako czwarta drużyna Pucharu Polski, to dobry wynik. Uważam, że przed rozpoczynającym się sezonem bralibyśmy to miejsce w ciemno.

Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów ze Startem.

- Dziękuję. Jestem pełen optymizmu i zapraszam na mecze Startu. Pierwszy mecz fazy play off w Elblągu zagramy 8 kwietnia w hali CSB przy ul. Grunwaldzkiej z SPR Pogonią Balticą Szczecin czwartą drużyną PGNIG Superligi po rundzie zasadniczej.

Wywiad udzielony portalowi start.elblag.pl

 

 

61
47
oceń tekst 108 głosów 56%

Powiązane artykuły

Działacz PiS został wiceprezesem zarządu EKS Start Elbląg

12.03.2014 komentarzy 34

Jak informuje EKS Start Elbląg, zarząd klubu piłki ręcznej kobiet został poszerzony o nowego członka. Rafał Traks, działacz Prawa i Sprawiedliwości został...