› sport
16:23 / 13.11.2014

Rafał Traks: W Starcie ponad politycznym podziałem

Rafał Traks: W Starcie ponad politycznym podziałem

fot. Bartłomiej Ryś

W Starcie jest prezes z Platformy Obywatelskiej, wiceprezes z Sojuszu Lewicy Demokratycznej a ja jestem z Prawa i Sprawiedliwości. Najważniejszy dla nas jest Start Elbląg - mówi Rafał Traks, który udzielił naszemu portalowi obszernego wywiadu o sporcie, Elblągu i polityce.

Fanom nie podobało się rozstanie z klubem Dariusza Bajczyka.

Klub funkcjonuje nadal tak samo. Darek Bajczyk odszedł z powodów osobistych i powiedział, że jak załatwi wszystkie sprawy to być może wróci. Ja oczywiście go namawiam, radzę się jego w różnych tematach. Współpracujemy tak jak do tej pory, ale on nie ma już tak dużo czasu dla klubu jak do tej pory. Start będzie grał coraz lepiej, ponieważ ten zespół musi się dotrzeć. Ściągnęliśmy kilka nowych zawodniczek a one są podstawą zespołu. Myślę, że Dariusz będzie jeszcze w tym klubie.

Kibice narzekają na sytuację zespołu w Superlidze

Sytuacja klubu nie jest zła. Jesteśmy na 6 miejscu w lidze i spokojnie możemy dołączyć do czołówki. Myślę, że nie ma co się martwić. Trzeba zobaczyć jak będą wyglądały te spotkania do końca rundy. Trener Antonii Parecki ma określony cel i zobaczymy co będzie dalej.

Jaki to cel?

Nie chciałbym o tym mówić. To jest temat uzgodniony między trenerem a zarządem.

Gdyby tego nie zrealizował to będą jakieś zmiany?

W tym momencie nie chcę mówić o żadnych zmianach. Wszystko będziemy analizować dopiero, gdy zakończy się runda, na którą mamy określone założenia.

Podchodzicie poważnie do tematu, skoro już po rundzie oceniacie trenera a nie na koniec sezonu

Przed sezonem założyliśmy, że zespół musi zająć co najmniej czwarte miejsce. Tak już deklarowaliśmy. Jednak jeżeli postawa zespołu nie będzie wyglądać zadowalająco to na pewno będziemy rozmawiali z trenerem jak to zmienić.

Start potrafił w niektórych spotkaniach przegrać z wydawałoby się słabszym rywalem. Czy na ten temat rozmawialiście z trenerem?

To zależy z kim i jak graliśmy. Staramy się spotykać z trenerem regularnie. Ze względu na to, że każdy z członków zarządu ma swoje życie zawodowe to staramy się znaleźć terminy. Rozmawiamy również z drużyną. Przychodzimy na treningi.

Twoja nominacja na stanowisko wiceprezesa wzbudzała duże zainteresowanie. Pojawiało się mnóstwo komentarzy na ten temat. Jak się do tej propozycji odnosiłeś?

Od dawna zajmuję się szeroko pojętym marketingiem i sprzedażą. Widocznie Pan Prezydent Jerzy Wilk oraz pan Prezes Jankowski uznali, że będę odpowiednią osobą na to stanowisko, ponieważ klub potrzebował większej promocji w stosunku do naszych kibiców. Pomagam klubowi w tych działaniach. Zrobiłem już kilka akcji takich jak stworzenie nowej strony internetowej, rozbudowanie social media czy internetowy sklep kibica. Wcześniej na to wszystko brakowało czasu.

To była dla wielu ludzi decyzja polityczna

Jestem członkiem partii politycznej ale mogę pracować na stanowiskach niezwiązanych z polityką. Moje kompetencje okazały się najlepsze dla prezydenta jak i prezesa klubu, więc uznali, że nadaję się do pełnienia funkcji wiceprezesa Startu. Na dodatek prezydent jako przedstawiciel mieszkańców Elbląga jest w pewnym sensie większościowym udziałowcem klubu więc jego przedstawiciel w Starcie powinien być. Doszli do wniosku, że to ja powinienem być taką osobą. Myślę, że od pół roku odkąd jestem wiceprezesem udało się zrobić kilka fajnych rzeczy jak już mówiłem i mam zamiar zrobić jeszcze więcej. Potrafię współpracować z różnymi ludźmi. W Starcie jest prezes z Platformy Obywatelskiej, wiceprezes z Sojuszu Lewicy Demokratycznej a ja jestem z Prawa i Sprawiedliwości. Najważniejszy dla nas jest Start Elbląg.

Co jeszcze zamierzasz zrobić?

Do końca rundy chcę uruchomić co najmniej jeden punkt sprzedaży gadżetów klubowych w mieście. W najbliższym czasie chcemy wprowadzić do sprzedaży kalendarze na nowy rok, z naszym zespołem. Jeszcze zamierzamy rozmawiać z naszymi sponsorami w sprawie powstania dodatkowego kalendarza, na którym mogliby się reklamować. Oprócz tego zamierzamy zorganizować spotkanie z kibicami po zakończeniu rundy. Przygotowujemy również turniej o Puchar Marszałka Województwa.

Dlaczego stratujesz do Rady Miasta?

Została mi złożona propozycja przez zarząd powiatowy, jako, że od dawna działam dla miasta, staram się przedstawiać swoje pomysły na arenie mediów elbląskich oraz wdrażać moje pomysły. Udało się zrealizować kilka moich propozycji jak np. wprowadzenie karty dużej rodziny, obywatelską inicjatywę ustawodawczą, oraz zmodernizowanie kilku palców zabaw na terenie całego miasta. Radny jest dla całego miasta, ale oczywiście powinien dbać również o mieszkańców swojego okręgu. Jednym z ważniejszych pomysłów jest dostęp do bezpłatnego Internetu dla dzielnicy Zawada, wraz z Parkiem Modrzewia oraz uzupełnienie tzw. Hot spotów w pozostałych miejscach Elbląga, gdzie czas wolny spędzają mieszkańcy jak skate park.

Jak oceniasz poziom debaty publicznej w Elblągu?

Jestem trochę zażenowany, że kampania nie idzie w kierunku merytorycznych rozmów, o mieście, przyszłości miasta. Uważam, że każdy kandydat i mieszkańcy powinni oceniać startujących na podstawie pomysłów, które proponują, czy te pomysły są realne do zrobienia. Uważam, że niektóre pomysły pozostałych kandydatów są nierealne. Kampania w naszym mieście narusza życie prywatne ludzi co nie powinno mieć znaczenia. Powinniśmy tutaj skupić się na problemach naszego miasta.

Jak widzisz przyszłość Elbląga?

Myślę, że jesteśmy teraz w takim momencie, że powinniśmy się rozwijać. Elbląg znajduje się pomiędzy województwami pomorskim i warmińsko – mazurskim i Obwodem Kaliningradzkim. Trzeba stworzyć taki subregion, który będzie z tymi ośrodkami współpracował. Oczywiście do tego dochodzi jeszcze pula z Unii Europejskiej dla Elbląga. Tutaj nie możemy popełnić tego błędu, kiedy miasto zostało zadłużone.

Teraz skupiacie się na promocji Startu w szkołach. Niektórzy krytycznie odnoszą się do tych planów.

W tych zajęciach będą uczestniczyć zawodniczki, mające odpowiednie przygotowanie, ponieważ są absolwentkami Akademii Wychowania Fizycznego. Te zajęcia będą tak dopasowane, że w żaden sposób nie będą przeszkadzały im w treningach. Dlatego formularz jaki dostaniemy od szkoły będzie konsultowany z kadrą trenerską. Wydaje mi się, że będzie to fajne doświadczenie dla nauczycieli, zawodniczek jak i dzieci.

21
21
oceń tekst 42 głosów 50%