Ranił policjantkę, dziś jest na wolności
fot. Bartłomiej Ryś
18-letni Bartosz L., który zaatakował policjantkę podczas interwencji na ulicy Wiejskiej, jest już na wolności. Nożownik na swój proces nie poczeka w areszcie, zastosowano wobec niego wyłącznie dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Grozi mu 10 lat więzienia.
Przypomnijmy: na ulicę Wiejską przyjeżdżają policjanci, którzy są zawiadomieni o półnagim mężczyźnie biegającym po ulicy z nożem w ręku. Bartosz L. zamyka się w mieszkaniu, aby ująć nożownika funkcjonariusze używają paralizatora. Ten nie pomaga, a 18-latek rzuca się na policjantkę i rani ją w rękę. Wtedy funkcjonariusze decydują się na użycie broni, najpierw strzał ostrzegawczy a później postrzelił agresora w nogę. Dopiero wtedy mężczyznę udaje się obezwładnić. Trafia on do szpitala, na szczęście policjantka nie odniosła żadnych poważniejszych obrażeń.
Policja nie zdecydowała się jednak na pozostawienie nożownika w areszcie. Zmieniła wniosek o tymczasowe aresztowanie na dozór policyjny. Oznacza to, że 18-latek na swój proces poczeka na... wolności. Nie może również opuścić kraju.
Za czynną napaść na policjantkę grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powiązane artykuły
18-letni nożownik zatrzymany na Wiejskiej. Ranna policjantka
27.05.2016 komentarzy 4
Ulica Wiejska, pomiędzy godziną 18 a 19. To tutaj doszło do bardzo niebezpiecznej interwencji funkcjonariuszy, którzy byli zmuszeni użyć broni palnej....
Ranił policjantkę na Wiejskiej, może „posiedzieć” nawet 10 lat
23.08.2016
Powracamy do majowych zdarzeń z ulicy Wiejskiej. To tam podczas policyjnej interwencji 18-letni Bartosz L. ranił nożem policjantkę. Został postrzelony w udo –...