› bieżące
15:00 / 23.04.2015

Ratunek czy kopanie leżącego? Jutro rozstrzygną się losy MPO

Ratunek czy kopanie leżącego? Jutro rozstrzygną się losy MPO

fot. elblag.net

Ustawa o samorządzie gminnym (art. 20., ust. 3)  przewiduje zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta na wniosek wójta (prezydenta miasta) lub ¼ radnych. Postanowiono skorzystać z tej możliwości i jutro radni zbiorą się w Urzędzie Miejskim, by wspólnie zadecydować o przyszłości spółki MPO. Czy dojdą do porozumienia?

O trudnej sytuacji spółki MPO mówiło się już ubiegłym roku. Pikanterii dodał wówczas fakt, iż zwolniono dyrektora Marka Pilichowskiego (zdaniem wielu niesłusznie i z naruszeniem prawa), na którego miejsce urzędujący w tamtym czasie prezydent Jerzy Wilk powołał Michała Wawryna.

W późniejszym czasie miasto obiegła wieść o decyzji nowego dyrektora o sprzedaży działki przy ul. Szańcowej 1, należącej do spółki, wraz ze znajdującymi się na niej nieruchomościami. W sumie jej cenę oszacowano na 1,5 mln zł. W jednym z wywiadów Michał Wawryn podkreślał, że sprzedaż części majątku spółki ma się przyczynić do wzrostu wartości przedsiębiorstwa. Czy tak się w istocie stało?

Jutro podczas sesji w Urzędzie Miejskim radni zadecydują czy są za tym by sprywatyzować MPO czy też nie. Jeśli nie, jakie rozwiązanie zaproponują, by je uratować?

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%